Wystarczy przecież taką kreatywność, która będzie domagała się radykalnej interwencji służby publicznej i która może doprowadzić do zupełnie niekontrolowanego już przebiegu. I na takie właśnie zjawiska liczą ci podżegacze i podpalacze Polski
—mówił w rozmowie z portalem wPolityce.pl ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, wykładowca akademicki.
wPolityce.pl: W „Tygodniku Powszechnym” opublikowane zostały rady prof. Marcina Matczaka, który od dawna wspiera „nadzwyczajną kastę” w walce z reformą wymiaru sprawiedliwości, w których daje instrukcję, co przeciwnicy zmian mają robić dzisiaj. Jak Ksiądz to komentuje?
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Fakt potrzeby reformy sądownictwa i systemu praworządności w Polsce jest bezsporny. Świadczą o tym bardzo liczne wydarzenia, wspomnę chociażby o ostatnim bulwersującym orzeczeniu prokuratury toruńskiej, która odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie zniesławiania ojca Rydzyka. Mało tego odmówiła ona odpowiedzi 30 tysiącom obywateli składającym skargi w tej sprawie, traktując ich jako kolektyw, masę zbiorową. Nie tak dawno też zaniechano postępowania w sprawie naruszenia prawa związanego z umieszczaniem symboli banderowskich w przestrzeni publicznej Polski. To są tylko dwa drobne przykłady, znamy ich o wiele więcej. Jednocześnie przekonujemy się, że walka o tę reformę jest w gruncie rzeczy walką o utrzymanie dotychczasowego establishmentu, który sam siebie określa mianem szczególnej kasty. Po drugiej stronie barykady stają ci, którzy dążą do uregulowania realnie prawnego statusu Rzeczpospolitej Polskiej. I to jest walka niewątpliwie nieprzebierająca w środki. Przy czym szczególny niepokój wzbudza to, kiedy strona dążąca do utrzymania status quo sięga po czynniki zewnętrzne. To jest tak, jakby ta strona prosiła o interwencję ze strony zagranicznej.
Matczak radzi, żeby zachować spokój i działać bez histerii i dramatyzowania. Protesty Obywateli RP przed gabinetami członków KRS pokazały jednak co innego. Nie uważa Ksiądz, że te protesty nie wyglądają na pokojowe?
W tych radach moją szczególną uwagę zwraca punkt 4, który mówi o kreatywności. Wiadomo, że dzisiaj pojęcie „kreatywność” nie ma nic wspólnego z kreatywnością artystyczną czy kreatywnością w ramach dobrego smaku. Jest natomiast nawoływaniem do destabilizacji i rozróby, co potwierdza praktyka. Przemawianie też do szerokiej masy może oznaczać - i oznacza faktycznie - sięganie po ulicę i manifestacje, które jak wiemy cały czas balansują na granicy wywołania potężnych rozruchów. To, że tak wyraźnie opowiada się po tej stronie „Tygodnik Powszechny” chyba po raz kolejny zdejmuje z niego szlachetne onegdaj dziedzictwo medium katolickiego i narodowego. To jest w tej chwili medium będące w służbie interesów antypolskich i antykościelnych.
A nie jest znamiennym fakt, że te rady Matczak zaciągnął od rosyjskiego prawnika i obrońcy praw człowieka Siergieja Gołuboka?
Tak, oczywiście. Jest rzeczą powszechnie wiadomą, że nigdy nie mieliśmy z tej strony rad, które służyłyby czemu innemu, jak tylko zbudowaniu Kraju Rad. To jest chyba jedyny kierunek kreowania tych rad. Wiemy, że rady rosyjskie, chociażby siłą skojarzeń historycznych, muszą wybrzmiewać rezonansem jednoznacznie negatywnym. Tym bardziej, że meritum tych rad dotyczy zahamowania procesu reform dążącego do ustabilizowania porządku prawnego w Polsce.
Nie obawia się Ksiądz, że za pomocą takich rad i ludzi, którzy podburzają tych, którzy walczą z rządowymi reformami może doprowadzić do eskalacji kolejnych napięć?
Taka obawa mi towarzyszy, bo poparcie społeczne dla blokowania tych reform jest coraz niższe. Tym bardziej, że stoją za tym bardzo wąskie elity sądownicze i polityczne. Natomiast one sięgają po coraz bardziej drastyczne środki, które mogą wywołać iskrę zapalną. Wystarczy przecież taką kreatywność, która będzie domagała się radykalnej interwencji służby publicznej i która może doprowadzić do zupełnie niekontrolowanego już przebiegu. I na takie właśnie zjawiska liczą ci podżegacze i podpalacze Polski.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409904-ks-prof-bortkiewicz-te-rady-dotycza-zahamowania-reform