W swojej kampanii wyborczej kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki wykorzystuje publiczne zasoby; Ministerstwo Sprawiedliwości to nieformalna siedziba jego sztabu wyborczego
— zarzucili we wtorek posłowie PO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Milionowe kary i uchylona decyzja reprywatyzacyjna. Komisja Weryfikacyjna zajęła stanowisko ws. Mokotowskiej 8 i Łomżyńskiej 44
Znajdujemy się przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości nie bez przyczyny, bo ten budynek de facto od tygodni jest nieformalną siedzibą sztabu Patryka Jakiego, kandydata PiS na prezydenta Warszawy
— powiedział dziennikarzom poseł PO Arkadiusz Myrcha. Według Myrchy najbardziej zaangażowane w kampanię Jakiego są „osoby, które na co dzień powinny pracować w Ministerstwie Sprawiedliwości”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jaki broni prof. Zaradkiewicza: Nigdy nie pytałem o orientację. Jestem zażenowany tym, co stało się za sprawą prof. Pawłowicz
Dodał, że Jaki „prowadzi kampanię polityczną, partyjną za pieniądze Polaków, nie tylko mieszkających w Warszawie, ale w całej Polsce”, i że nie wywiązał się ze złożonej w ubiegłym roku deklaracji, że jeśli zostanie kandydatem na prezydenta Warszawy, zrezygnuje z funkcji wiceministra sprawiedliwości.
Minął rok i widzimy, że Patryk jaki kolejny raz oszukał Polaków
— powiedział Myrcha.
Według posła PO Michała Szczerby „kampania Patryka Jakiego to mętna woda”.
Nie wiadomo, kto co finansuje, nie wiadomo, kto gdzie pracuje i z czego jest utrzymywana i prowadzona kampania wyborcza
— powiedział.
Dodał, że do posłów PO przed briefingiem wyszedł z budynku MS rzecznik sztabu wyborczego Jakiego Jacek Ozdoba.
Ale przecież pan Ozdoba jest pracownikiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i tam powinien pracować, a nie prowadzić kampanię Patryka Jakiego
— powiedział Szczerba. Powołując się na materiały opublikowane w internecie powiedział, że Jaki na spotkania wyborcze jest przywożony ministerialną limuzyną z kierowcą.
To są najgorsze wschodnie wzorce
— dodał.
Posłowie PO zarzucili też zaangażowanie TVP w kampanię Jakiego.
Telewizja Polska, TVPiS, nieustannie prowadzi agitację wyborczą Patryka Jakiego
— powiedział Szczerba, przypominając, że PO złożyła w tej sprawie zawiadomieni do Państwowej Komisji Wyborczej.
Według Myrchy TVP „wprost prowadzi nieproporcjonalną politykę, jeśli chodzi o informowanie o działaniach poszczególnych kandydatów”.
W milionach złotych jest liczone zaangażowanie promocyjne stacji publicznych na rzecz kandydata Patryka Jakiego. I o tym wręcz nielegalnym i niemoralnym finansowaniu kampanii będziemy mówili
— oświadczył Myrcha.
W ubiegłym tygodniu Szczerba i Cezary Tomczyk wystąpili do PKW o przeprowadzenie czynności sprawdzających w sprawie „nielegalnych działań promocyjnych i agitacyjnych” prowadzonych przez TVP na rzecz Jakiego. Według PKW właściwym adresatem wniosku jest KRRiT.
Skargę do PKW i KRRiT w sprawie uprzywilejowanego traktowania kandydatów PiS w kampanii samorządowej przez TVP Info złożyła także Nowoczesna.
Natomiast sztab wyborczy Jakiego złożył w ubiegły piątek w PKW zawiadomienie o złamaniu przepisów wyborczych przez sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej PO i Nowoczesnej Rafała Trzaskowskiego poprzez agitację na terenie miejskiej spółki. Chodziło o prezentację założeń programu poprawy komunikacji na terenie stacji Szybkiej Kolei Miejskiej.
PZ/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409721-dzien-bez-ataku-na-jakiego-to-dla-po-dzien-stracony