To jest akcja rozhisteryzowanej, całkowicie załamanej i sfrustrowanej totalnej opozycji, która – jak widzimy- już tonie. Myślę, że najbliższe dni i tygodnie, a także najbliższe wybory dadzą odpowiedź, albo dowód na to, że nie tędy droga
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Czesław Hoc, europoseł PiS.
wPolityce.pl: Grozi nam polexit, jak straszy opozycja?
Czesław Hoc: Partia Prawo i Sprawiedliwość jest partią wysoce proeuropejską. My potrzebujemy UE a Unia nas. Jesteśmy więc w Unii i będziemy w niej i żadnego polexitu nie będzie. To mrzonki, chora wyobraźnia totalnej opozycji. To jest bzdurna retoryka, bzdurny kierunek opozycji. Jako lekarz powiem, że jest to zniekształcenie rzeczywistości, w którą brnie całkowicie sfrustrowana i rozhisteryzowana opozycja. Nie ma u nich żadnego racjonalnego myślenia, należy im tylko współczuć.
Ale opozycja wykorzystuje tę narrację, aby przekonywać Polaków, iż TSUE powinien stanąć murem za SN, bo ten rzekomo miał prawo zawiesić ustawę. Czym to się może skończyć?
To Polacy żądali i cały czas żądają naprawy wymiaru sprawiedliwości. Nie może być bowiem państwa w państwie. Poza tym znana jest zasada, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie (Nemo iudex in causa sua). Jeżeli SN zawiesza pewne ustawy i udaje się po pomoc zagranicy, w sytuacji kiedy nie ma nawet takiej prerogatywy w kwestii pytań prejudycjalnych, to jest to ewenement w skali światowej, ale też precedens w wymiarze aksjologicznym, rozumowym.
To znaczy?
My jako państwo suwerenne, niepodległe musimy dbać o sprawiedliwość, a tego wymiaru sprawiedliwości w powszechnym odczuciu Polaków nie było. Polacy twierdzili, że do sądu nie szło się po sprawiedliwość, ale po wyrok. Dostaliśmy mandat społeczny do naprawy wymiaru sprawiedliwości i to właśnie czynimy w myśl oczekiwań Polaków.
Dzisiaj ostatni dzień posiedzenia KRS, która wybiera sędziów do SN. Przed Radą odbywa się protest Obywateli RP, a większość dzisiejszej „GW” poświęcona jest rzekomemu polexitowi. Nie uważa Pan, że jest to rozpaczliwa próba ratowania się opozycji, która tarci punkty przed wyborami?
Tak, tonący brzytwy się chwyta. I tak jest w wydaniu totalnej opozycji, włącznie z „Gazetą Wyborczą”. To jest akcja rozhisteryzowanej, całkowicie załamanej i sfrustrowanej totalnej opozycji, która – jak widzimy- już tonie. Myślę, że najbliższe dni i tygodnie, a także najbliższe wybory dadzą odpowiedź, albo dowód na to, że nie tędy droga. Polacy zawsze bowiem uważają, że zły to ptak, który własne gniazdo kala. Że nie targowica, nie zagranica, nie ulica i różnego rodzaju prowokacje ich interesuje, ale rzetelna, uczciwa praca, którą my wykonujemy dla dobra Polski i Polaków. I dla dobra Europy też, bo byliśmy w niej, jesteśmy i będziemy.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409680-nasz-wywiad-hoc-odpowiada-po-zadnego-polexitu-nie-bedzie