Była prezes Sądu Najwyższego, sędzia w stanie spoczynku Małgorzata Gersdor napisała list. I to nie byle jaki, bo listem tym dziękuje za wysyłane do SN kartki z poparciem. Nie byłaby jednak sobą, gdyby zabrakło całej tyrady w kierunku rządu…
Od wielu miesięcy jesteśmy świadkami bezprecedensowego ataku na wymiar sprawiedliwości. Podważane są konstytucyjne zasady, które gwarantują niezależność sądownictwa od pozostałych władz i niezawisłość sędziów
— pisze Gersdorf.
Oczywiście nie brakuje stwierdzenia o tym, że niszczone są fundamenty demokratycznego państwa prawa.
Najwyższe władze państwowe otwarcie deklarują nieuznawanie i ignorowanie orzeczeń nie tylko sądów krajowych, lecz również Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
— dramatyzuje w liście sędzia w stanie spoczynku.
Dla nas, sędziów Sądu Najwyższego, liczne kartki pocztowe i listy kierowane do Sądu Najwyższego są przede wszystkim potwierdzeniem, że działalność jaką prowadzimy w obronie praworządności w Polsce jest krokiem słusznym i znajduje poparcie w społeczeństwie. Świadczą one jednak również o obywatelskiej dojrzałości i świadomości, że na naszych oczach zagrożone są podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa
— stwierdza Gersdorf.
Dodaje, że wysyłanie kartek to „odważny, ale również piękny i spontaniczny gest”, który pokazuje jej, że warto trwać w obronie niezawisłości sędziów i niezależności sądów.
Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami ustawy o Sądzie Najwyższym, Małgorzata Gersdorf jako sędzia po 65 roku życia przeszła z dniem 3 lipca w stan spoczynku, a więc nie jest już I prezesem Sądu Najwyższego. Innego zdania jest jest jednak Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, które uchwałą z dnia 28 czerwca stwierdziło, że sędzia Małgorzata Gersdorf pozostaje, zgodnie z Konstytucją RP, pierwszą prezes Sądu Najwyższego.
A cała akcja z pocztówkami? Ani to zabawne, ani oryginalne…
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409575-a-to-dobre-gersdorf-napisala-list