Krystyna Pawłowicz odsłania kulisy dzisiejszego wtargnięcia działaczy Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP do Krajowej Rady Sądownictwa. Zdaniem poseł PiS akcja została skoordynowana z działaniami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który rozpoczął rozpatrywanie wniosku zbuntowanych sędziów Sądu Najwyższego. Na usunięcie zadymiarzy przez policję nie chce zgodzić się rektor SGGW. Budynek wynajmowany przez KRS formalnie należy do tej uczelni.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Członkowie KOD wdarli się do siedziby KRS! Trwają przepychanki w budynku rady [ZDJĘCIA]

Budynek, w którym obraduje Krajowa Rada Sądownictwa formalnie należy do SGGW. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rektor tej uczelni nie chce się zgodzić na interwencje policji. Tę tezę potwierdza także Krystyna Pawłowicz.

”Dziwne”, że członkowie KOD zaczęli blokować salę plenarną w dniu, w których TSUE ogłosił, że zajmie się wnioskiem. To skoordynowana akcja przeciwko Polsce. Kilkanaście osób blokuje budynek. Rektor stwierdził, że nie wezwie policji, bo to teren uczelni, a uczelnia jest autonomiczna. Paru awanturników blokuje wiec Polskę.

– mówi Krystyna Pawłowicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Z naszych informacji wynika, że policja nie zamierza interweniować bez formalnej zgodny rektora SGGW lub przewodniczącego KRS.

Z protestującymi zadymiarzami w KRS negocjują członkowie rady, w tym Leszek Mazur, przewodniczący KRS. wiele wskazuje, że blokujący radę działacze chcą pozostać w radzie nawet kilka dni. Mówi się też, że część z nich chce koczować w KRS aż do rozstrzygnięcia sporu przez TSUE.