Platform Obywatelska i jej zwolennicy „robią sobie na głowę”, przekonani, nie wiedząc czemu, że osłabią pozycję Prawa i Sprawiedliwości i pozbawią je poparcia społecznego, wysyłając do boju zamiast ludzi inteligentnych i politycznie wyrobionych, intelektualne młotki, a nawet młoty, pozbawione wszelkiej ogłady, cienia kultury osobistej i instynktu samozachowawczego.
Oni walczą o to, żeby było tak jak było, a do tej batalii angażują miernoty w postaci posła Szczerby, mediów na poziomie komunistycznych gazetek ściennych w podstawówkach, takich jak np. portal OKO.Press. To OKO to kolejny organ Tomasza Lisa, a towarzyszą mu rozrabiacze z KOD-u, młoty nad młotami. Walą na odlew, latają z konstytucją na klatach, dosiadają pomników Lecha Kaczyńskiego i mażą ordynarne teksty na siedzibach posłów PiS-u. I kłamią, w internecie, na spotkaniach z obywatelami i na spotkaniach towarzyskich. Szansę na zwycięstwo wyborcze PO i jej koalicjanta widzą w tworzeniu i rozpowszechnianiu fake newsów, wbrew logice robiąc sobie, a więc opozycji na głowę.
Jednym z ostatnich było zaalarmowanie użytkowników Twittera o strasznym przestępstwem popełnionym przez kandydata PiS na prezydenta Warszawy, Patryka Jakiego. On mianowicie zastawił wjazd do dzielnicy Ursynów swoim samochodem, uniemożliwiając dojazd np. karetki pogotowia. Straszne! Na miejscu była straż miejska i reporter wyżej wymienionego portalu OKO.Press. Lecz samochód nie należy do Jakiego, a jego rejestracja zaczyna się od GD. Trzeba być wyjątkowym młotem, żeby do sfabrykowania tego fake newsa użyć auta zarejestrowanego w Gdańsku lub Gdyni, a nie w Warszawie. Czy w PO nie ma ani jednego warszawiaka? A może w tę „aferę” zaangażował się sam prezydent Adamowicz? On nie takie fake newsy ma na swoim koncie.
Celem tych wszystkich machinacji jest doprowadzenie polityków partii rządzącej do stanu wrzenia czyli wkurzenia i zastosowania „środków” przymusu wobec awanturników, a w końcu do krwawej rewolucji w stylu Majdanu, do czego namawia Jacek Kramek, małżonek Ludmiły Kozłowskiej, szefowej pozarządowej organizacji, finansowanej przez zagranicznych sponsorów, o nazwie Otwarty Dialog. Kozłowska została wydalona z UE do swojego kraju, na Ukrainę, a ludzie Kramka obsługują kandydata PO na prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Poza ludźmi z KOD-u i Otwartego Dialogu kandydat PO dysponuje inteligentnym inaczej Michałem Szczerbą i równie inteligentnym inaczej posłem Cezarym Tomczykiem, który na dodatek jest szefem jego sztabu wyborczego. Takimi samymi specami od pijaru posługuje się kierownictwo PO, nic dziwnego, że wypuścili oni na ulice miast bilbordy, zawierające hasła - fake newsy, o tym, że PiS ukradł miliony, a wszystko drożeje itd, itp. PiS się odwinął swoim bilbordem: „PiS odebrał złodziejom miliony i dał je dzieciom”. I napisał prawdę, co natychmiast skomentowali internauci: „PiS wziął miliony i rozdał biednym. Platforma kradła te miliony przez 8 lat”.
Najwyraźniej prominencja PO jest głupsza niż policja zezwala, bo uważa, że zwykli POlacy są głupsi od niej, od takiego np. jej rzecznika Jana Grabca, znanego z tego, że szybciej mówi niż myśli, albo od byłego ministra obrony Siemoniaka, który truje na konferencji prasowej, że bilbord PiS - u sugeruje, że wszyscy obywatele są złodziejami, a to jest podłe. Podłe jest panie Siemoniak, że przez osiem lat tolerowaliście złodziei, a nawet z nimi kooperowaliście, okradając obywateli III RP. Numer z odwracaniem kota ogonem nie przysporzy wam wyborców, bo już nikt wam nie ufa, a ci, co was wspierają doskonale wiedzą jak było za koalicji PO/PSL, w waszą uczciwość nie wierzą i tylko dlatego wrzeszczą razem z wami, bo liczą na to, że wróci stare i znów będą czerpać profity, które utracili.
Totalniacy, może przestalibyście kombinować I poszukali w swoim gronie ludzi rozumnych i kulturalnych, którzy mogliby obalić powszechne w narodzie przekonanie, że różne Grabce, Nitrasy i Siemoniaki są głupsze niż policja zezwala. Myślę, że tacy są, ale się ukrywają, bo nie chcą wyjść na idiotów w oczach społeczeństwa. I wiedzą, że totalna opozycja nie ma najmniejszych szans na wygranie wyborów, tak samorządowych jak i parlamentarnych. Wiedzą też, że partia Orbana Fidesz i partia Kaczyńskiego Prawo i Sprawiedliwość cieszą się 50 procentowym poparciem, na dodatek rządząc samodzielnie, co jest ewenementem w naszym europejskim kołchozie. Taka jest prawda potwierdzona w Brukseli, a nie żaden fake news.
-
Książka „Pilnujmy Polski!” w prezencie!
Zamów roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!” o wartości 44,90zł otrzymasz gratis!
Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409405-totalna-opozycja-glupsza-niz-policja-zezwala
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.