Skończył się etap reformy, ale nie skończy się uwiąd wiary w sądownictwo, który zafundowali sędziowie, okazując, że są samodzielni, niezależni od nikogo. Bo tu się zdarzył dramat
— mówił w „Salonie Dziennikarskim” mec. Marek Markiewicz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nykiel w „Salonie Dziennikarskim”: Kampania billboardowa PO jest irracjonalna. Polacy pamiętają o jej potężnych aferach
Goście wspólnej audycji Radia Warszawa, tygodnika „Idziemy” i portalu wPolityce.pl dyskutowali na temat reformy wymiaru sprawiedliwości. KRS wyłania kandydatów do Sądu Najwyższego. Czy to ostatni akord zmian w sądownictwie?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TK zbada działania SN. Minister Ziobro skierował do Trybunału wniosek dotyczący zawieszenia zapisów ustawy o Sądzie Najwyższym
Powinien być to ostatni akord, choć widzimy w tej chwili, jak wywierane są silne naciski na pana prezydenta, żeby z wyłonionych kandydatów nie przyjmować takich czy takich
— powiedziała Marzena Nykiel, redaktor naczelna tygodnika „Idziemy”.
Dziennikarka zwróciła też uwagę na nowe zjawisko.
Wcześniej różnego rodzaju organizacje prawnicze bojkotowały wejście prawników do KRS. Wręcz był nacisk na tych, którzy chcieli zgłosić tam aplikację, że będą wyrzucani ze środowiska. A od pewnego czasu zmienili strategię. Ludzie przeciwni reformie sądownictwa pojawiają się jako kandydaci do SN
— opowiedziała.
Pojawia się próba wzięcia Sądu Najwyższego przez ludzi, którzy walczą z rządem i tą reformą
— stwierdziła.
To znaczy, że już widzą, że to się stanie, że proces zmian w SN się dokonuje. To bardzo dobrze
— dodał Józef Orzeł.
Już rzecznik SN powiedział, że pani była prezes może opuścić pomieszczenie, gdy prezydent powoła nowego I prezesa
— włączył się Marek Markiewicz, prawnik i wykładowca akademicki.
Wspomniał też o szefowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Jeżeli KRS wybierze kandydatów i prezydent ich powoła, to może powołać i I prezesa i oby to była pani sędzia Manowska, o której tajemniczo wszyscy milczą, a które jest kryształem
— powiedział.
Pytanie, dlaczego już dawno nie jest w SN?
— dodał.
Mec. Markiewicz podkreślił, że skończył się pewien etap reformy wymiaru sprawiedliwości.
Ale nie skończy się uwiąd wiary w sądownictwo, który zafundowali sędziowie, okazując, że są samodzielni, niezależni od nikogo. Bo tu się zdarzył dramat. Nikt nie wie na ile ufać sądom, że sędzia, który orzeka w mojej sprawie, nie pobiegnie zaraz ze świeczką protestować
— mówił, zwracając jednocześnie uwagę, że w sądach w całej Polsce pozostaną ci sami ludzie.
Pamiętajmy też o tym, że cały system edukacji i wychowania sędziów to proces, który trwa latami
— zaznaczyła red. Nykiel.
Jeśli chodzi o kwestie formalne, to rzeczywiście jest to ostatni akord, ale on będzie rezonował jeszcze przez wiele lat
— oceniła.
kpc
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „Sieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409337-markiewicz-w-salonie-dziennikarskim-uwiad-wiary-w-sady
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.