Dzięki moim wypowiedziom nasza partia żyje. W demokracji nie ważne jest co mówią, ważne że z nazwiskiem — stwierdził w telewizji wPolsce.pl Janusz Korwin-Mikke, prezes partii „Wolność” i kandydat na prezydenta Warszawie.
W trakcie rozmowy poruszono kwestię skrajnych wypowiedzi prezes partii „Wolność”. Czy jego ostry język nie szkodzi całej formacji?
Dzięki temu nasza partia żyje
— stwierdził Korwin-Mikke.
Ten sam co liczy głosy, robi sondaż. Niech pan się nie przejmuje
— dodał.
W dodatku gość telewizji wPolsce.pl przekonywał, że jego partia osiągnie lepszy wynik niż ten z czasów wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Teraz będziemy mieli trzy razy lepszy
— powiedział.
I jak dodał w znanym sobie stylu, w trakcie drugiej części programu:
W demokracji nie ważne jest co mówią, ważne że z nazwiskiem.
Korwin-Mikke odnosił się również do swoich ostatnich słów na temat spoliczkowania Michała Boniego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Korwin-Mikke żałuje spoliczkowania Boniego? Prezes „Wolności” odpowiada dosadnie: Zrobiłem błąd. Powinienem był go kijem obić
Policzkowanie nie jest napaścią fizyczną, ale czynnością honorową. Natomiast kapusiom nie przysługują prawa honorowe. Zrobiłem mu nieopatrznie zaszczyt, ale trudno
— mówił.
Gratuluje mi cała Polska! Gdzie nie pojadę, jestem ściskany za rękę, która spoliczkowała Boniego
— dodał dumny z siebie.
I jak dalej przekonywał, w nawiązaniu do jego wypowiedzi na temat zmarłej niedawno Kory, polityk musi mieć wrogów.
Pani prof. Magdalena Środowa (sic!) zaatakowała mnie w sposób absolutnie niedyplomatyczny. to ja się czuję dumny. Gdyby mnie pochwaliła, to musiałbym się z polityki chyba wycofać. (…) Polityka poznaje się po tym, że ma wrogów. Jak nie ma wrogów, to znaczy, że nic nie robi
— przekonywał.
Piotr Barełkowski pytał swojego rozmówcę także o sojusz polityczny z Piotrem Liroyem-Marcem i stowarzyszeniem „Skuteczni”.
CZYTAJ TAKŻE: Sojusz Liroya i partii „Wolność” na wybory samorządowe. Poseł wystartuje w wyścigu o fotel prezydenta Kielc
Nasza partia ma najlepszy na świecie program, ale ma jedną wadę. Nie jest skuteczna. Sojusz ze „Skutecznymi” to jest, to co jest nam potrzebne
— żartował Janusz Korwin-Mikke.
A skoro prezes partii „Wolność” jest kandydatem na prezydenta Warszawy, to nie mogło zabraknąć tematu wyborów samorządowych. Stwierdził on, że koszmarnym błędem byłoby zbliżenie się Marka Jakubiaka z Kukiz’15 do Patryka Jakiego.
Ideowo jest mi najbliżej z całą pewnością do Marka Jakubiaka. Nie jestem taki narodowy jak on. Ale udowodnił, że zna się na gospodarce
— wyznał.
To jedyny poważny kandydat poza mną w tych wyborach
— dodał z pewnością siebie.
Janusz Korwin-Mikke błysnął też barwnymi tezami na temat polityki zagranicznej. Przyznał, że gdyby „ekscentryczny Donald Trump byłby nieco bardziej poważny”, to mógłby być nawet wzorem polityka.
Donald Trump jest żywą ilustracją mojej tezy, że lepiej jest dla kraju, jak rządzi nim małpa, niż jak socjalista. Małpa raz w lewo, raz w prawo, raz w lewo, raz w prawo, bo głupie zwierzę. A socjalista zawsze w lewo, czyli źle
— mówił.
Trump raz robi dobrze, raz źle, a gdyby rządziła Clintonowa, to byłoby nieszczęście
— dodał gość telewizji wPolsce.pl.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:
kpc/wPolsce.pl
-
Książka „Pilnujmy Polski!” w prezencie!
Zamów roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!” o wartości 44,90zł otrzymasz gratis!
Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409315-korwin-mikke-dzieki-moim-wypowiedziom-nasza-partia-zyje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.