Polska zmierza ku solidarności społecznej – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Przez lata Polska znana była jako kraj relatywnie liberalny w obszarze gospodarki, jednak z 20. najbardziej solidarnego państwa w krajach OECD w 2015 r. staliśmy się 16. krajem w 2017 r.
Polski Instytut Ekonomiczny (obecnie jeszcze Instytut Badań Rynku Konsumpcji i Koniuktur) przedstawił pierwszy raport przygotowany dla Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Obecnie instytut działa jeszcze pod pieczą Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Publikacja “Kapitalizm po polsku. Model społeczno-ekonomiczny szóstej gospodarki Unii Europejskiej” autorstwa analityków Instytutu ukazuje, jak zmienia się polski model gospodarczy w ostatnich latach.
Przez lata Polska znana była jako kraj relatywnie liberalny w obszarze gospodarki, jednak z 20. najbardziej solidarnego państwa w krajach OECD w 2015 r. staliśmy się 16. krajem w 2017 r. Przy zachowaniu tych tendencji, w kolejnych latach możemy spodziewać się dalszej modyfikacji ścieżki Polski w stronę większego solidaryzmu społecznego
— czytamy w raporcie.
ZOBACZ WIDEO:
Okazuje się, że Polska ma szóstą co do wielkości gospodarkę w Unii Europejskiej i 22. na świecie. Nasz kraj po 1989 r. był jednym z liderów globalnego wzrostu gospodarczego. PKB per capita Polski wzrósł od początku transformacji gospodarczej o 135 procent. Szybciej od Polski rozwijały się jedynie niektóre państwa Afryki i Azji.
Rozwój gospodarczy Polski przez lata koncentrował się przede wszystkim na budowie konkurencyjności nie koncentrując się na potrzebach społecznych. Pomimo sukcesu gospodarczego jakim była transformacja, średni realny dochód narodowy na osobę dorosłą w Polsce zwiększył się o 73 proc., czyli rósł o około 2,1 proc. rocznie. Jednak dochody 10 proc. najbogatszych obywateli odznaczały się bardzo wysokimi wskaźnikami wzrostu – co może potwierdzać, że to oni zostali głównymi beneficjentami wzrostu gospodarczego w Polsce.
Jak czytamy w raporcie, nowy model gospodarczy budowany przez rząd Mateusza Morawieckiego jest miksem podatkowo-wydatkowym.
Z jednej strony mamy większą ściągalność VAT, opodatkowanie najbogatszych, a z drugiej kapitał na inwestycje i solidaryzm społeczny
— tłumaczy Bogusław Bławat, dyrektor IBRKK. W ten sposób można budować konkurencyjną gospodarkę nastawioną na eksport i innowacyjność, która zapewni społeczeństwu bezpieczeństwo dochodu.
Możliwe, że oficjalne nierówności społeczne w Polsce są niedoszacowane, ponieważ najnowsze badania robione przy wykorzystaniu danych podatkowych pokazują, że naszemu krajowi pod względem nierówności dochodowych bliżej jest do Chin niż Europy Zachodniej
— uzupełnia z-ca dyrektora Instytutu Piotr Arak. Jak dodaje, Polska ma obecnie szóstą najbardziej hojną politykę rodzinną w Unii, a także ósmą wśród krajów rozwiniętych.
Jedynie dwa kraje z Europy Środkowo-Wschodniej są bardziej solidarne od Polski. Jest to Słowenia i Czechy. Polska jest ponadto obok Słowenii jedynym krajem regionu, który wydaje się zostawać na kierunku solidaryzmu, podczas gdy reszta krajów Europy Środkowo-Wschodniej dąży do liberalizacji wielu zasad życia społeczno-gospodarczego.
Dyrektor Instytutu Bogusław Bławat uważa, że wskazuje to na odrębność kapitalizmu à la polonaise, który na tle innych krajów regionu wydaje się być bliższy gospodarkom starej Unii.
Świadoma swojej odrębności Polska musi promować to, co udało się w Polsce w ostatnich latach, ale też nie spocząć na laurach i np. wypracowywać rozwiązania dążące do ograniczenia europejskich rajów podatkowych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409203-prognozy-polskiego-instytutu-dla-polski-gonimy-zachod
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.