Zainaugurowana przez Rafała Trzaskowskiego kampania odwiedzania warszawiaków w ich domach wyraźnie nie wyszła już od samego początku. W jednym z domów Trzaskowski próbował naprawić szybę w drzwiach przy pomocy taśmy klejącej. Do tego okazało się, że pani, u której podjął się ackji, to „przypadkowo” koleżanka dobrze znanej „Rudej” z KOD-u.
Nie lustrujemy wyborców i nie wprowadzamy selekcji jak konkurenci. Rozmawiamy ze zwolennikami KOD, PO, .N, ale też PiS, Kukiza i pewnie także kościoła potwora spaghetti. Nie każdy mówi o swoich sympatiach. W każdej klatce i bloku mieszkają przede wszystkim warszawiacy
— tak próbował tłumaczyć owy „przypadek” Trzaskowski. Tymczasem internauta wypatrzył kolejny, dziwny zbieg okoliczności. Otóż starszy pan, u którego Rafał Trzaskowski był wczoraj w ramach kampanii odwiedzania mieszkańców, dzisiaj siedział w pierwszym rzędzie na jego spotkaniu na Ursynowie. Co za przypadek…
CZYTAJ TAKŻE: Trzaskowski w roli „złotej rączki”. Chciał pomóc warszawiance naprawić szybę w drzwiach, wyszła klapa. WIDEO
CZYTAJ TAKŻE: Przypadek czy zamierzona akcja? Kolejna ustawka Trzaskowskiego. „Naprawił” szybę koleżance „Rudej” z KOD. ZDJĘCIA
Wiele wskazuje na to, że kampania Rafała Trzaskowskiego door to door to zwyczajna „ustawka”. Jest bardzo wątpliwe, czy próba oszukania warszawiaków przysporzy zwolenników Rafałowi Trzaskowskiemu.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/409143-ustawka-trzaskowskiego-wyszla-na-jaw