Sąd Rejonowy w Piasecznie skazał dziennikarza Piotra Najsztuba za spowodowanie wypadku drogowego w październiku 2017 r. Zgodnie z orzeczeniem publicysta miał zapłacić 6 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki 77-latce, którą potrącił, a także pokryć koszty sądowe. Sprzeciw od wyroku złożyła prokuratura, co oznacza, że sprawa ponownie trafi do sądu. Sam zainteresowany wydaje się jednak nie przejmować tym faktem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest wyrok w sprawie Piotra N. Sąd skazał dziennikarza za potrącenie 77-letniej kobiety na pasach
Jeden z użytkowników Twittera zamieścił zdjęcie dziennikarza wychodzącego z samochodu przed jednym z supermarketów.
Proszę,kogo tu mamy ???Piotr Najsztub dalej prowadzi samochód.Auchan Konstancin.Czy on ma prawo jazdy ???
– pisze internauta.
Dołączamy się do pytań użytkownika Twittera. Czy fakt popularności medialnej zwalnia z szacunku do prawa?
gah/PAP/Twitter
-
Książka „Pilnujmy Polski!” w prezencie!
Zamów roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!” o wartości 44,90zł otrzymasz gratis!
Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408925-brak-prawa-jazdy-i-co-z-tego-najsztub-dalej-jezdzi-autem