PiS przed wyborami samorządowymi stawia na program, który będzie równoważył różnice rozwojowe w Polsce, da szanse na realizowanie planów Polaków, ale też na inwestycje, które podniosą poziom rozwoju województw - powiedział w środę szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba.
Poręba podkreślił w środę na konferencji prasowej, że politycy PiS od poniedziałku spotykają się z mieszkańcami w każdym województwie i mówią, jak będzie wyglądał samorząd, jeśli to ugrupowanie wygra wybory, a także, jakie inwestycje i projekty będą realizowane.
My prezentujemy program; mówimy, jaka będzie sieć transportowa w danym województwie, jak wyobrażamy sobie służbę zdrowia, jakie konkretne propozycje mamy dla różnego rodzaju linii kolejowych, czy chociażby jeśli chodzi o rolnictwo
— powiedział Poręba.
Dodał, że takie spotkania odbyły się już m.in. w województwach dolnośląskim, małopolskim, mazowieckim czy opolskim.
Tak rozumiemy debatę w tej kampanii samorządowej - że my po prostu mówimy konkretnie Polakom, że jak wygramy wybory w samorządzie, to te wszystkie inwestycje, które zapowiadamy, wszystkie projekty będą realizowane. My dotrzymujemy słowa - dotrzymujemy słowa na poziomie rządu, dotrzymamy też słowa danego Polakom na poziomie samorządu
— stwierdził Poręba.
Szef sztabu PiS zaznaczył, że jego partia w wyborach samorządowych stawia na „dobry program, który będzie równoważył różnice rozwojowe w naszym kraju, będzie dawał szanse Polakom na realizowanie ich planów, marzeń, zamierzeń, ale też na konkretne inwestycje”, które - jak ocenił Poręba - „cywilizacyjnie podniosą poziom rozwoju województw w Polsce”.
„Jeśli się ma władzę na poziomie samorządowym i jednocześnie rządzi się w Polsce, można o wiele więcej, skuteczniej, lepiej działać i pracować dla Polaków”
— podkreślił Poręba.
Szef sztabu PiS zapowiedział również, że w najbliższych dniach odbędą się spotkania z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego oraz członków rządu, podczas których będzie mowa o „konkretnych kwotach” na budowę dróg lokalnych. Według niego, w 2013 roku rząd PO-PSL przeznaczył na ten cel 500 mln złotych, podczas gdy PiS w 2018 roku na budowę dróg lokalnych przeznaczyło już 1 mld 300 mln zł.
Szef sztabu wyborczego PiS wyraził obawę, że jeśli PO wygra wybory, to zlikwiduje wszystkie programy społeczne, które zostały wprowadzone za obecnych rządów. Przywoływał w tym kontekście wypowiedzi polityków PO Rafała Trzaskowskiego, Adama Szejnfelda i Borysa Budki nt. programu 500 plus. Zacytowane wypowiedzi, jak wynikało z informacji wyświetlonych na multimedialnej planszy, pochodzą z października 2016 roku oraz z kwietnia i sierpnia 2017.
„Mamy takie przekonanie i olbrzymią obawę, którą będziemy się dzielić z Polakami, że jeżeli postawią na Platformę Obywatelską to 500 plus, 300 plus, wiek emerytalny, te wszystkie nasze programy prospołeczne zostaną po prostu cofnięte, zlikwidowane, zostaną Polakom odebrane”
— powiedział Poręba.
W maju 2017 roku przewodniczący PO Grzegorz Schetyna zapewniał, że Platforma Obywatelska, jeśli dojdzie do władzy, utrzyma program 500 plus.
„Warunek, o którym chcemy rozmawiać jest taki, że ten program powinien być dedykowany do rodzin, w których rodzic lub jeden z rodziców jest aktywny zawodowo lub poszukuje pracy”
— mówił wówczas Schetyna.
W czasie środowej konferencji Poręba był pytany przez dziennikarzy m.in. o plany sztabu PiS dot. udziału w debatach przedwyborczych.
„Jeżeli chodzi o debaty, my jesteśmy otwarci, aczkolwiek nie mamy na tę chwilę żadnej propozycji. Z drugiej strony, jeżeli będzie jakakolwiek propozycja, żeby rozmawiać nie tylko przez telewizję, przez konferencje prasowe, ale bezpośrednio z przedstawicielami opozycji, oczywiście jesteśmy gotowi w nich uczestniczyć”
— odpowiedział.
Szef sztabu wyborczego PiS był też kilkakrotnie pytany o ocenę kampanii przed wyborami prezydenckimi w Warszawie prowadzonej przez kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego oraz kandydata PO i Nowoczesnej Rafała Trzaskowskiego.
Odnosząc się do kampanii prowadzonej przez Jakiego Poręba ocenił, że jest on „bardzo ofensywny” i „bardzo dynamiczny”, a za tą energią „idą też bardzo ciekawe propozycje: czy to jeżeli chodzi o wymiar komunikacyjny (…), ale też o ten wymiar sportowy czy społeczny”.
Szef sztabu PiS komentował też rozpoczętą we wtorek akcję Trzaskowskiego „Otwarte drzwi dla Warszawy”, w ramach której on i kandydaci na radnych Koalicji Obywatelskiej odwiedzają warszawiaków w ich domach i zachęcają ich do oddania na nich głosu, a także wtorkowy incydent podczas wizyty Trzaskowskiego w jednym z mieszkań na warszawskim Ursynowie, kiedy w wyniku przeciągu z drzwi pokojowych wypadła szyba, a kandydat na prezydenta stolicy zabezpieczył ją taśmą klejącą.
„Ja nie ukrywam, że dobrze się bawiłem, kiedy to oglądałem, ale wydaje mi się, że (…) ta cała sytuacja się sama komentuje, już nie będę tutaj od siebie dodawał dodatkowych ironicznych określeń” - powiedział Poręba. Stwierdził też, że liczba wpadek, które miały miejsce w ostatnim czasie nie pozwala stwierdzić, że kampania Trzaskowskiego jest udana. „Ja tylko się mogę cieszyć i liczyć na to, że będzie tak dalej” - stwierdził szef sztabu wyborczego PiS.
Wcześniej w środę na konferencji prasowej do incydentu podczas wizyty kandydata Koalicji Obywatelskiej w ursynowskim mieszkaniu odniósł się Cezary Tomczyk (PO) przytoczył również treść SMS-a z podziękowaniem, którą Trzaskowski dostał od lokatorki mieszkania, pani Bożeny. „Panie Rafale, dziękuję za wysłanego fachowca, który naprawił szybę. Dziękuję też, że złapał ją pan przy dziennikarzach, kiedy leciała prosto na mnie. Szyba trzyma się mocno, a ja trzymam kciuki za pana” - miała napisać mieszkanka Ursynowa.
Szef sztabu PiS był w tym kontekście pytany o doniesienia internautów, według których pani Bożena, którą odwiedził Trzaskowski jest „dobrą znajomą” jednej z aktywnych działaczek Komitetu Obrony Demokracji w Warszawie.
„Trzymam kciuki za to, żeby ta kampania Rafała Trzaskowskiego wyglądała tak, jak teraz, czyli śmiesznie, komicznie i sztucznie, jeżeli tak będzie, to wygramy te wybory” - powiedział Poręba.
Z kolei sam Trzaskowski napisał w środę na Twitterze: „Nie lustrujemy wyborców i nie wprowadzamy selekcji jak konkurenci. Rozmawiamy ze zwolennikami KOD, PO, .N, ale też PiS, Kukiza i pewnie także kościoła potwora spaghetti. Nie każdy mówi o swoich sympatiach. W każdej klatce i bloku mieszkają przede wszystkim warszawiacy”.
PAP/mall
-
Książka „Pilnujmy Polski!” w prezencie!
Zamów roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!” o wartości 44,90zł otrzymasz gratis!
Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408924-poreba-pis-stawia-na-program
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.