Rafał Trzaskowski, niczym Bronisław Komorowski, czy Ryszard Petru, wzbudza swoją aktywnością istną lawinę wpadek… Miał pomóc kobiecie w naprawieniu szyby? Wyszło jak zwykle. „Złota rączka” z Platformy Obywatelskiej stałby się idealnym kandydatem do programu „Usterka”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski w roli „złotej rączki”. Chciał pomóc warszawiance naprawić szybę w drzwiach, wyszła klapa. WIDEO

W ramach kampanii wyborczej w Warszawie Rafał Trzaskowski odwiedza warszawiaków w ich mieszkaniach. Jedna z kobiet postanowiła zaprosić kandydata PO do siebie i poprosiła o pomoc w naprawie szyby w drzwiach, która wypadła z powodu przeciągu w mieszkaniu. Trzaskowski żwawo zabrał się do pracy i przy pomocy taśmy klejącej postanowił rozwiązać problem. Okazało się, że kandydat PO nie jest złotą rączką i z naprawy wyszły nici.

Wyczyn Trzaskowskiego wzbudził masę komentarzy. Jednak wbrew nadziejom sztabowców z PO, są one miażdżące dla kandydata na prezydenta stolicy.

Patrząc na to klejenie szyby taśmą trzeba przyznać, że deklaracja kandydata o rezygnacji z budowy mostów jest słuszna i konieczna . Safety first

— stwierdził Jacek Karnowski.

Miał być zaradny, a okazał się dziecinnie bezradny. :-)

— komentował Stanisław Janecki.

Rafał Trzaskowski chciał udowodnić swoje zdolności techniczne przyklejaniem szyby taśmą biurową?

Wszystko co charakterystyczne dla PO w symbolicznym nagraniu. Propaganda sukcesu w oparciu o prowizorkę

— napisał Sebastian Kaleta.

Najpierw pan kandydat malował niebieską farbą ławeczkę w śnieżnobiałej koszulce, teraz klei taśmą biurową ostrą szybę. Sztab spinuje to „taki powinien być prezydent”. Proponuję powrót do Morina :)

— czytamy we wpisie Oliwera Kubickiego.

To absolutny majstersztyk, ta odpadająca po 5 sekundach szyba to esencja jego kandydatury - epicki moment.

— żartował sobie Mateusz Parys.

Trzaskowski ratuje Warszawiaków. Odpowiedź na zepsute drzwi? Zakleić je taśmą i przytrzymać. Teraz mi głupio, że stwierdziłem, że PO nie ma programu. Ma! I to z jakim rozmachem!

— pisze Dawid Wildstein.

Jezusie….czy #DrugiPetru #Trzaskowski naprawdę „spawał” szybę taśmą klejącą? Z drugiej strony nie ma się co dziwić. Polska PO była krajem klejonym taśmą. Wszystko się rozpadało. Nie mamy tego dość?

— pyta Wojciech Biedroń.

Dotąd pisałem o @trzaskowski_ „Dajcie mu mówić”. Teraz napiszę „Dajcie mu majsterkować”. Ludzie kochane, co trzeba mieć we łbie, żeby w ramach kampanii sklejać Warszawę drutem, butaprenem, szpachlą i taśmą samoprzylepną? Toż to lepsze od Szoguna!

— komentuje Piotr Wielgucki.

Kolejna wpadka Trzaskowskiego szybko stała się również polem do memowego szaleństwa. Inwencja internautów nie zna granic…

kpc/Twitter