Lech Wałęsa, Seweryn Blumsztajn, Róża Thun, Michał Boni, Tomasz Lis, Elżbieta Bieńkowska, Marcin Święcicki - to m.in. te osoby podpisały się pod apelem do polityków Unii Europejskiej o umożliwienie powrotu do strefy Schengen Ukrainki Ludmiły Kozłowskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ludmiła Kozłowska została wydalona na Ukrainę! Kramek protestuje: „Polski rząd mści się na mojej żonie za moje działania”
W obronie szefowej Fundacji Otwarty Dialog opowiedziało się w liście otwartym do polityków Unii Europejskiej kilkanaście osób z życia publicznego w Polsce i poza jej granicami.
Zwracamy się do wszystkich polityków Unii Europejskiej o stanowczy wyraz solidarności i sprzeciwu wobec tego niesprawiedliwego postępowania. Apelujemy o umożliwienie powrotu Ludmiły Kozłowskiej do jej domu w Unii Europejskiej, najlepiej w formie nadania jej obywatelstwa kraju UE. Pozwoli to jej połączyć się z rodziną w Polsce oraz kontynuować działalność jej fundacji, działającej na rzecz praw człowieka, na terytorium UE bez obawy o kolejną deportację
— czytamy w apelu.
Sygnatariusze listu są oburzeni „skandalicznym stosowaniem umowy Schengen przez władze w Polsce”. Stwierdzili, że umowa została wykorzystana do „prześladowania cudzoziemców i członków ich rodzin w Polsce”.
Autorytarne władze demontują rządy prawa i demokrację w krajach członkowskich UE. Nie pozwólmy im zrobić tego samego z Unią Europejską i układem z Schengen!
— czytamy w apelu podpisanym m.in przez Wałęsę i Różę Thun.
Całą treść kuriozalnego apelu zwolenników opozycji można przeczytać TUTAJ
Przypomnijmy, że prezes Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska została deportowana z terenu Unii Europejskiej na Ukrainę. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wpisało Kozłowską do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), który pozwala na sprawdzanie osób przekraczających granicę strefy Schengen.
Kozłowska została oznaczona najwyższym alertem, co oznacza, że do deportacji byli zobowiązane wszystkie państwa należące do strefy Schengen.
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydał negatywną opinię dot. wniosku Ludmiły Kozłowskiej o zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego w UE.
Negatywna opinia ABW ws. Kozłowskiej związana jest z poważnymi wątpliwościami dotyczącymi finansowania kierowanej przez nią Fundacji Otwarty Dialog, które mogą mieć dalsze skutki prawne
— czytamy opublikowanym na Twitterze przez rzecznika Stanisława Żaryna oświadczeniu.
wkt/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408789-walesa-thun-lis-i-spolka-apeluja-o-powrot-kozlowskiej