Budowa południowej obwodnicy Warszawy i mazowieckiego odcinka autostrady A2, modernizacja linii kolejowej Warka-Radom czy budowa elektrowni w Ostrołęce

— to główne propozycje programowe PiS dla Mazowsza, które w poniedziałek przedstawił szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba.

Poręba powiedział na konferencji prasowej w Radomiu, że PiS rozpoczyna swój „maraton programowy”, podczas którego we wszystkich województwach Polski najważniejsi politycy ugrupowania będą prezentować program dla regionów.

Będziemy prezentować w kolejnych dniach, w kolejnych województwach nasze kolejne propozycje, jeżeli chodzi o przyspieszenie cywilizacyjnego rozwoju każdego z regionów Polski

— mówił szef sztabu PiS. Wśród propozycji wyborczych PiS znajdą się m.in. - jak mówił Poręba - pomysły na zwiększenie dostępności komunikacyjnej czy rozwoju infrastruktury: sportowej, kolejowej, użytku publicznego.

Polityk wskazywał, że PiS chce swoją akcją pokazać w różnych miejscach Polski, że jest alternatywa dla rządów PO i PSL.

To właśnie PO i PSL w 15 na 16 województw rządzi. Uważamy, że można rządzić lepiej, skuteczniej, odważniej

— dodał.

Zdaniem Poręby, województwo podkarpackie, w którym rządzi PiS, jest przykładem przyspieszenia rozwoju w ciągu ostatnich trzech lat „dzięki harmonijnej i zgodnej współpracy z rządem”.

W jego ocenie, jeżeli PiS będzie rządził w samorządzie, to „podniesienie poziomu cywilizacyjnego rozwoju województw będzie po prostu widoczne”.

Obiecujemy, realizujemy, dotrzymujemy słowa. To jest nasze motto

— powiedział szef sztabu PiS.

Poręba przedstawił priorytety programowe PiS dla Mazowsza.

Po pierwsze, budowa południowej obwodnicy Warszawy. Po drugie, budowa mazowieckiego odcinka autostrady A2 - tutaj w najbliższych tygodniach, miesiącach, dniach będą pewne decyzje. Po trzecie, modernizacja linii kolejowej Warka-Radom. Po czwarte, budowa elektrowni Ostrołęka. Po piąte, budowa mazowieckich odcinków dróg S17, S7 i Via Baltica

— mówił.

Zdaniem Poręby „zwiększenie dostępności komunikacyjnej” sprawi, że województwo mazowieckie będzie rozwijać się „szybciej, skuteczniej i lepiej pod rządami PiS”.

W konferencji uczestniczyli też: szef gabinetu premiera Marek Suski, kandydaci PiS do Sejmiku Województwa Mazowieckiego: Radosław Fogiel i Jakub Kowalski oraz wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz, będący kandydatem PiS na prezydenta Radomia.

W ocenie Suskiego Prawo i Sprawiedliwość w sejmiku mazowieckim będzie gwarantem tego, że środki w regionie będą dzielone sprawiedliwie.

Jak zaznaczył Suski, jego deklaracja „nie oznacza, że teraz się odwróci tendencja i te miasta, które dotychczas dostawały więcej, nie będą dostawać”.

Nie będzie zemsty oczywiście, natomiast sprawiedliwie, to znaczy kierowanie większych środków tam, gdzie są większe potrzeby

— doprecyzował polityk.

Oznacza to - jak mówił - dążenie do kierowania większej części środków przeznaczonych na wyrównanie szans między regionami do takich miejsc jak wschodnia czy południowa część województwa mazowieckiego.

Bo przez ostatnie dwie kadencje, kiedy rządzi PSL z Platformą, te dysproporcje bardzo niekorzystnie zmieniły się dla terenów oddalonych od Warszawy we wszystkich kierunkach

— ocenił szef gabinetu politycznego premiera.

Dodał, że jego ugrupowanie liczy w związku z tym na głosy wszystkich mieszkańców regionu, „którzy chcą, żeby Mazowsze rozwijało się równomiernie”.

A my zapewniamy, że będziemy wszystkich traktować sprawiedliwie, równo - nie tak, jak poprzednicy

— dodał Suski.

Startujący z drugiego miejsca na liście PiS do sejmiku mazowieckiego Jakub Kowalski podkreślił, że to właśnie z Radomia doskonale widać, że dzisiaj na Mazowszu brakuje sprawiedliwości.

Koalicja PO-PSL, która od lat rządzi tym województwem jest bardzo przychylna dla Warszawy, często jeszcze bardziej przychylna dla Płocka, ale zapomina o tym, że Mazowsze to jest ten region, który wymaga zrównoważonego rozwoju

— powiedział Kowalski. Dodał, że to „właśnie południowe Mazowsze jest traktowane przez obecnie rządzących w sejmiku mazowieckim po macoszemu, dostaje mniej pieniędzy unijnych”.

Startujący w wyborach do sejmiku mazowieckiego z jedynki na liście PiS Radosław Fogiel podkreślił, że zależy mu na tym, by w przyszłej kadencji dobrze układała się współpraca nowo wybranych władz Mazowsza z rządem.

PZ/PAP