Patryk Jaki ma o tyle wdzięczną rolę, że może piętnować błędy prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Warto przypomnieć, że pani prezydent zamiast realizować inwestycje, zajęta była głównie zarządzaniem kryzysowym – a to referendum, dotyczącym jej odwołania, a to zarządzaniem kryzysowym związanym z aferą reprywatyzacyjną
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Norbert Maliszewski, politolog, odnosząc się do zainaugurowanej przez Patryka Jakiego kampanii „Nie mówcie, że się nie da”. W jej ramach kandydat PiS na prezydenta Warszawy ma porównywać sposób, w jakim rozwijała się Warszawa za rządów PO z tym, jak rozwijały się inne stolice europejskie. Na pierwszym spotkaniu z tego cyklu Jaki porównał budowę metra w latach 2006-2018 w Warszawie i w stolicy Bułgarii. Okazuje się, że w Sofii w tym czasie udało się zbudować ok. 27 km linii metra, a w Warszawie jedynie ok. 10 km.
Według prof. Maliszewskiego taki przekaz Patryka Jakiego może trafić do warszawiaków.
Uwiarygodnieniu służy to porównanie do metra w Sofii, a po drugie Patryk Jaki może wytykać błędy związane z budową nitki metra biegnącej na Bemowo
— zaznaczył.
Politolog odpowiedział również, czy fakt, że to Patryk Jaki jest tym kandydatem, który jako pierwszy zaprezentował swoje hasło wyborcze i swój sztab, ma jakieś znaczenie w tej kampanii.
Kandydat, który nadaje ton kampanii jest przez wyborców zawsze zyskuje „dodatkowy punkt” i jest postrzegany jako dobrze zorganizowany
— mówił.
Prof. Maliszewski ocenił też ostatnie działania Rafała Trzaskowskiego. Ostatnio był on na Paradzie Seniorów oraz na bazarze przy Wolumenie, gdzie m.in. rozmawiał na temat tego, czy powinien zgolić swoją brodę, czy też nie. Stara się on także przyspieszyć swoją kampanię, zapowiadając, że będzie przedstawiał dwa razy w tygodniu propozycje dla warszawiaków.
Problem Rafała Trzaskowskiego polega na tym, że jego kampania jest reaktywna. Stale reaguje on na działania Patryka Jakiego. Rozmowa o nim samym, a nie o problemach mieszkańców Warszawy, raczej nie jest tym, co może wyzwolić emocje wyborców. Rafał Trzaskowski wpadł w pułapkę. Zaczyna jawić się jako kandydat „elitarny”. Poparcie samych „młodych i wykształconych” mu nie wystarczy
— zaznaczył profesor.
CZYTAJ TAKŻE: Ale wymyślił! Trzaskowski zapowiada: Nasze programy będą prezentowane dwa razy w tygodniu. Przekładamy kolejny bieg
as
-
„Sieci”: Nie będzie świętych krów - Jacek Karnowski w rozmowie z ministrem Zbigniewem Ziobro porusza problem sprawiedliwego osądzania przedstawicieli elit. To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408592-prof-maliszewski-trzaskowski-wpadl-w-pulapke
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.