Opozycja jest też leniwa. Uznała, że patentem „ulica i zagranica” uda jej się osiągnąć zamierzone cele. Nie wkłada żadnego wysiłku intelektualnego w budowanie alternatywnego programu dla Polski
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Maria Jackowski, senator PiS.
wPolityce.pl: Europoseł PiS Tomasz Poręba zaapelował dziś do opozycji, aby zaprzestała agresywnych działań i zaprezentowała swój program wyborczy. Pana zdaniem opozycja pozytywnie odpowie na ten apel?
Jan Maria Jackowski: Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Toczenie sporu z obozem dobrej zmiany na programy, wizję Polski, byłoby dobre dla samej opozycji. Natomiast awanturniczymi działaniami opozycja wcale nie zdobywa uznania Polaków, co widać w sondażach. Podważanie demokratycznego wyniku wyborów nie podoba się nawet znacznej części elektoratu totalnej opozycji, dlatego że to przeczy zasadom w ogóle demokracji.
Dlaczego pana zdaniem opozycja już od ponad dwóch lat nie chce prowadzić dyskusji na programy i określone propozycje dla Polaków?
Wynika to przede wszystkim z wyjątkowej słabości przywództwa opozycji. Obecne kierownictwo PO przyzwyczaiło się do tego, ze jest partią władzy i po prostu nie umie w sposób zgodny zasadami demokracji prowadzić rywalizacji politycznej na programy. Tudzież być może wynika to z jakichś zobowiązań międzynarodowych i zakulisowych uzgodnień z jakimiś gremiami międzynarodowymi. Opozycja jest też leniwa. Uznała, że patentem „ulica i zagranica” uda jej się osiągnąć zamierzone cele. Nie wkłada żadnego wysiłku intelektualnego w budowanie alternatywnego programu dla Polski. To jest problem opozycji. Natomiast przy okazji ta polityka szkodzi w sposób ewidentny państwu polskiemu. To odwoływanie się do instancji międzynarodowych rodzi najgorsze skojarzenia z czasów XVIII wieku. Stawia w bardzo dwuznacznej roli opozycję, ponieważ teraz wszelkie działania ze strony Komisji Europejskiej czy innych instytucji przeciwko Polsce, to jest efekt działań opozycji.
Na razie Koalicja Obywatelska rozpoczyna walkę w wyborach samorządowych od kampanii billboardowej, w której prezentuje wizerunek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i napis: „PiS wziął miliony…” z różnymi rozwinięciami tego hasła, np. „…A tanich mieszkań nie ma”. Czy wie pan, o jakie pieniądze, rzekomo zabrane przez pana partię, chodzi w tej kampanii?
Nie wiem, proszę do mnie tego pytania nie kierować, tylko autorów tego pomysłu. Sądzę, że to odwołanie do najgorszego ochlokratycznego [zwyrodniała forma demokracji – przyp. red.] populizmu. Z tego punktu widzenia to jest również szkodliwe dla samej opozycji, bo za chwilę będzie można powiedzieć, że to opozycja ukradła 200 mld zł z tytułu niezapłaconego podatku VAT w latach 2007-2015.
Pytanie to jest o tyle istotne, że przecież jest to kampania kierowana do wyborców. Zastanawiam się, czy Polacy wiedzą, o co w niej chodzi.
Moim zdaniem jest to przeciwskuteczna kampania, ponieważ nie wiadomo, o jakie miliony chodzi. To jest kampania adresowana tylko i wyłącznie do twardego jądra aktywistów Koalicji Obywatelskiej, a nie do szerokiego grona Polaków.
W ostatnim czasie środowiska opozycyjne zasłynęły jeszcze jedną publiczną manifestacją niechęci do PiS – akcją nakładania koszulek z napisem „Konstytucja” na pomniki m.in. bohaterów polskiej historii. Czy pana zdaniem taka forma pokazania sprzeciwu przeciwko rządowi jest akceptowalna?
Nakładanie tych koszulek to w moim przekonaniu akt pewnego rodzaju profanacji w przestrzeni publicznej. Te pomniki upamiętniają konkretne osoby czy symbole i wiązanie ich z dysputą polityczną nt. obecnej konstytucji absolutnie nie ma żadnego uzasadnienia. To jest też pomysł obosieczny. Jeżeli się zakłada np. koszulkę na pomnik Józefa Piłsudskiego, to rodzi się oczywista konotacja, że Marszałek przeciwstawiał się konstytucji marcowej z 1921 rok w roku 1926. Tu opozycja totalna wpadła trochę we własne sidła. Związani z nią działacze nakładają te koszulki na pomniki osób, które nie mają nic wspólnego z obecnym sporem politycznym w Polsce, przez co ta akcja jest nieczytelna.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „Sieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408396-nasz-wywiad-jackowski-opozycja-jest-leniwa