Myślę, że najwygodniej będzie jej działać z Kremla, z Moskwy
– mówi Witold Gadowski w rozmowie z wPolityce.pl, mówiąc o przyszłości Ludmiły Kozłowskiej.
wPolityce.pl: Jak Pan ocenia decyzję o wydaleniu Ludmiły Kozłowskiej ze strefy Schengen?
Witold Gadowski: To bardzo dobra decyzja. Nie można podjąć innej decyzji, gdy ktoś prowadzi działalność dywersyjną i antypaństwową.
Na czym miała polegać ta działalność dywersyjna i antypaństwowa?
Otwarty Dialog angażował się po stronie organizacji, które chcą gwałtownych zmian w Polsce, zmiany legalnie wybranego parlamentu i rządu. Mąż pani Kozłowskiej, pan Kramek zapowiadał stworzenie w Polsce Majdanu. Te zapowiedzi, instrukcje, wezwania są przejawami działalności antypaństwowej i powinny podlegać obserwacji służb i penalizacji, gdy tego typu osoby posuwają się do czynów zabronionych. Cudzoziemiec, który taką działalność uprawia na terenie Polski jest osobą niepożądaną.
Sprawa dotyczy nie tylko pani Kozłowskiej i pana Kramka. Kim jest Mukhtar Ablyzaov?
Chcę zwrócić uwagę na to, że źródła rosyjskie uruchomiły tzw. analityków antyrosyjskich, którzy mieli kierować uwagę opinii publicznej na fałszywe tropy, pokazując nieprawdziwe lub cząstkowe informacje i odsuwać zainteresowanie służb od postaci Ablyazova. Jest to kazachski oligarcha, który w przestępczy sposób wyprowadził ok. 6 miliardów dolarów z Kazachstanu i uciekł do Anglii, a potem do Francji. Istnieje wiele poszlak, że nie uciekł samodzielnie, tylko przy pomocy rosyjskich służb. A rosyjskie służby nikomu nie pomagają za darmo. Jeżeli powiążemy Ablyazova z Otwartym Dialogiem to widzimy pewną konstrukcję, którą sprawdzić powinny służby specjalne i prokuratura. Jest to konstrukcja wyraźnie wskazująca na mocodawców z Rosji, którzy nie są zainteresowani stabilizacją życia społecznego w Polsce.
Zwraca Pan uwagę na Twitterze, że wydalenie Kozłowskiej to jedynie początek. Pisze Pan o potrzebie sprawdzenia jej powiązań i sprawy „przepływów finansowych na konta tzw. dziennikarzy”. O co chodzi?
Pewne grono dziennikarzy ściśle współpracowało z Otwartym Dialogiem i nie robili tego społecznie. Otwarty Dialog wypłacał im pewne honoraria. Należy sprawdzić powiązania między dziennikarzami, a panią Kozłowską czy panem Kramkiem. Ważną sprawą jest też obecność polityków na imprezach organizowanych przez tę podejrzaną organizację. Po nitce do kłębka dojdziemy bardzo daleko. Teraz pani Kozłowska nie będzie już wypierała się powiązań z Mukhtarem Ablyazovem. W końcu został opublikowany film z nią i Ablyazovem w rolach głównych. Informacje o Ablyazovie przekazała pani Balli Marzec. Gdy tylko działania Otwartego Dialogu zaczęły wydawać się podejrzane, to skontaktowałem się z nią i opowiedziała mi o Ablyazovie. Zacząłem tę sprawę nagłaśniać. Byliśmy wtedy tylko we dwójkę, wyśmiewani m.in. przez tzw. analityków antyrosyjskich, którzy przekonywali, że tworzymy spiskową teorię dziejów. Pani Kozłowska kpiła i groziła procesami twierdząc, że nie ma dowodów na jej znajomość z Ablyazovem. Dowód sam się ujawnił.
To może jednak nie być koniec działań Kozłowskiej. Może wciąż próbować wpływać na sytuację w Polsce.
Myślę, że najwygodniej będzie jej działać z Kremla, z Moskwy. Niewielu już uwierzy, że pani Kozłowska jest prawdziwą działaczką na rzecz praw człowieka. Ale Rosja też ma takich „działaczy” koncesjonowanych przez Putina. Wśród nich na pewno znajdzie się miejsce dla pani Kozłowskiej. Jej działalność na rzecz wolnej Ukrainy to maskirowka.
Sprawa Kozłowskiej może nie skończyć się tak szybko. Chociażby Guy Verhofstadt ujął się za żoną Kramka i pisze o działaniach, które nie przystają państwu, które jest członkiem UE.
Zapytałbym pana Verhofstadta o jego pogląd na działania pana Marca Dutroux. Niech się zajmie tą sprawą, a nie Polską, bo to przekracza jego granice możliwości.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „Sieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408374-gadowski-kozlowskiej-najwygodniej-bedzie-dzialac-z-kremla