Schreiber o zachowaniu Adamowicza: "Totalna opozycja traktuje samorząd jako poligon do walki z rządem"

Dobrze, że jest porozumienie, że prezydent się zreflektował ale nie dobrze, że do tego musiało dojść

– powiedział Łukasz Schreiber w programie „Gość Wiadomości” komentując sprawę awantury wokół obecności wojska podczas uroczystości na Westerplatte, wywołanej przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Był to świadomie wywołany spór. (…) Próba wyrugowania polskiego wojska. (…) to dla mnie rzecz niebywała

– stwierdził poseł PiS.

To jest prezydent miasta, on nie zaprasza do siebie na grilla. Mam wrażenie, że część polityków związany z obozem totalnej opozycji traktuje samorząd jako poligon do walki z rządem

– powiedział.

Schreiber przypomniał też, że w Gdańsku Adamowicz musi walczyć z Jarosławem Wałęsą.

Jest tez kwestia rywalizacji wewnętrznej. Muszą się ścigać i pokazać, że jeden jest bardziej antyrządowy

– mówił.

Drugi z gości programu, Piotr Apel z Kukiz’15, stwierdził, że decyzja Adamowicza o niezaproszeniu wojska była błędem.

Ktoś kto stara się upolitycznić niezależne instytucje popełnia błąd

– powiedział Apek.

Polityk Kukiz’15 zapowiedział, że niedługo poznamy nazwiska kandydatów jego ugrupowania na prezydentów miast, wójtów i burmistrzów.

Decyzje i kandydatów już mamy, ale w przeciwieństwie do PO i PiS przestrzegamy prawa

– stwierdził.

Do końca tygodnia będzie to jasne

– dodał.

Łukasz Schreiber pytany o ewentualne zdelegalizowanie ONR odpowiedział:

Póki co w Polsce stowarzyszenia delegalizują sądy, a nie PiS. PO zajmuje się sprawami, które kompletnie nie dotyczą samorządów i próbują wprowadzić do samorządów partyjną awanturę.

mly/tvp info