Ależ się napinają! Koalicja totalnej opozycji zainaugurowała kampanię w Szczecinie. Nitras: Chciałbym być prezydentem bliżej ludzi

„Dobre jakościowo” miejsca pracy, programy prospołeczne czy pozyskiwanie inwestorów w Szczecinie – to propozycje Koalicji Obywatelskiej dla Pomorza Zachodniego i jego stolicy. Koalicja zainaugurowała w czwartek kampanię wyborczą.

W skład Koalicji Obywatelskiej w Szczecinie wchodzą przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także ruchów społecznych. Jak powiedział poseł PO i szef zachodniopomorskiej Platformy Arkadiusz Marchewka, kandydaci PSL znajdą się na listach Koalicji Obywatelskiej do rady miasta, natomiast w wyborach do sejmiku województwa i w „innych miejscach” komitet ludowców będzie się ubiegał o głosy „na własną rękę”.

Jak powiedział Marchewka, Koalicja Obywatelska „skupia ludzi o różnych poglądach, o różnych wizjach”.

Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego powiedział, że Koalicja w regionie chce „kontynuować wyzwania gospodarcze”.

Czujemy, że w naszej gospodarce nie chodzi już o powstawanie nowych miejsc pracy, ale o stwarzanie dobrych jakościowo miejsc pracy. Chcemy (…) budować mocną, silną, nowoczesną gospodarkę, która będzie powodowała, że na Pomorzu Zachodnim najzwyczajniej w świecie będzie się lepiej funkcjonowało zawodowo

— powiedział Geblewicz.

Marszałek województwa dodał, że jest też przygotowany szereg programów „prospołecznych”. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o programy integrujące społeczność lokalną czy propozycję ułatwiającą powrót do pracy młodym matkom.

Bardzo mocno staramy się postawić na „politykę włączania”: włączania ludzi niepełnosprawnych, ludzi, którym w życiu trudniej

— dodał. Zaznaczył też, że planowana jest kontynuowanie wspierania rozwoju turystyki w regionie.

Poseł PO i kandydat Koalicji na prezydenta miasta Sławomir Nitras powiedział, że w Szczecinie potrzebna jest „korekta sposobu prowadzenia polityki, jeśli chodzi o pozyskiwanie inwestorów”.

Szczecin jest predestynowany do tego, żeby w imieniu nie tylko własnym, ale i całej aglomeracji tworzyć wysoko produkcyjne, wysoko płatne, dobre, trwałe miejsca pracy

— powiedział Nitras. Zaznaczył, że jest to niemożliwe bez wsparcia dla szczecińskich uczelni.

Podkreślił, że w mieście musi się też zmienić „podejście do realizowanych inwestycji”. Obecne plany inwestycyjne miasta, jak most Kłodny, mający połączyć Nabrzeże Wieleckie z wyspą Łasztownia nazwał „gigantomanią” i przekonywał, że ważniejsze są remonty ulic i dróg. Dodał, że „w ciągu najbliższych dni” poda program „wraz z harmonogramem i kosztorysami” remontów dróg i chodników, które – jak powiedział – jest w stanie wyremontować w ciągu jednej kadencji.

Nitras mówił też, że zaproponuje „budowę dziesięciu przedszkoli i dziesięciu żłobków” w ciągu czterech lat. Jako kolejną ważną kwestię wymienił konieczność zmiany „polityki senioralnej” i budowy infrastruktury dla osób starszych, a także niepełnosprawnych.

Kandydat na prezydenta zwrócił uwagę, że od kwietnia odbył z mieszkańcami sto dwadzieścia spotkań, podczas których rozmawiał o ich potrzebach. Wymienił m.in. problemy osób niepełnosprawnych, seniorów czy rodziców małych dzieci.

Chciałbym być prezydentem bliżej ludzi. Chciałbym obiecać wszystkim, że kiedy zostanę prezydentem, nie będę prezydentem w „szpinakowym pałacu” (potoczna nazwa budynku szczecińskiego magistratu – PAP). Będę prezydentem na ulicach

— powiedział Nitras.

Poseł Arkadiusz Marchewka, zapewnił, że trwają prace nad układaniem list wyborczych. „Na pewno na samym początku września, myślę, że z dniem 1 września te listy będą gotowe i zatwierdzone, i przedstawione państwu do publicznej wiadomości”. Dodał, że na listach znajdą się „ciekawe nazwiska”.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Druga tura – 4 listopada.

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier zdecydował o dacie wyborów samorządowych. Odbędą się 21 października, drugą turę zaplanowano na 4 listopada

ak/PAP