Do tej pory nie wiem kto personalnie odpowiada za przygotowanie tych zapisów. Będę oczywiście wnioskować o udzielenie informacji w tej sprawie. Uważam, że tego rodzaju działania bardzo szkodzą obecnej ekipie rządzącej i Zjednoczonej Prawicy, ponieważ są tuż przed wyborami
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Anna Siarkowska (PiS).
wPolityce.pl: Portal wPolityce dotarł do informacji, że na polecenie ministra Brudzińskiego MSWiA wycofuje się z części przepisów dotyczących dostępu do broni. Jak Pani to komentuje?
Anna Siarkowska: Bardzo się cieszę, że pan minister Brudziński podjął zdecydowaną reakcję w tej sprawie, która zbulwersowała środowisko strzeleckie i grup pro obronnych. Myślę, że była ona niezbędna. Cieszę się z deklaracji, że te zbyt restrykcyjne zapędy, które zupełnie nie wynikają z unijnej dyrektywy, pan minister skutecznie zahamuje. Oczywiście z pomocą parlamentarzystów, którzy są zaangażowani w temat. Ze swojej strony chciałabym podziękować tym osobom, które mocno zaangażowały się w debatę w tej sprawie, w szczególności liderom i członkom grupo pro obronnych i strzeleckich. Dzisiaj to środowisko jest bardzo mocno poruszone i mocno się zaktywizowało.
Komu, Pani zdaniem, zależałoby na wprowadzeniu restrykcyjnych przepisów w dostępie do broni?
Z mojej praktyki w pracy poselskiej wynika, że zdecydowanie nad aktywni względem konstruowania takich restrykcyjnych przepisów są oficerowie z Komendy Głównej Policji. Są oni bardzo negatywnie nastawieni do wszelkich postulatów, które miałyby na celu znormalizować sytuację w dostępie do broni i doprowadzić do tego, ażeby prawa obywatelskie w tym względzie były przestrzegane. Nie jest dopuszczalne wracanie do uznaniowości w wydawaniu pozwoleń przez polską policję, a niestety część zapisów do tego prowadziła. Ta sprawa jest naprawdę ważna i dołożę wszelkich starań, żeby te przepisy, które będą wchodzić, były maksymalnie korzystne dla środowiska strzeleckiego. Wiem, że wiele e-maili i telefonów jest wykonywanych w tej kwestii zarówno do MSWiA, jak i do poszczególnych posłów z komisji administracji i spraw wewnętrznych. Sama otrzymałam dziesiątki, jak nie setki takich wiadomości. Ubolewam nad tym, że taka wrzutka jednak została zrobiona i to właśnie przez niezidentyfikowane osoby, które pracowały nad tym projektem.
Będzie chciała Pani poznać ich personalia?
Tak, bo do tej pory nie wiem kto personalnie odpowiada za przygotowanie tych zapisów. Będę oczywiście wnioskować o udzielenie informacji w tej sprawie. Uważam, że tego rodzaju działania bardzo szkodzą obecnej ekipie rządzącej i Zjednoczonej Prawicy, ponieważ są tuż przed wyborami. A niestety to, co zostało wykonane jest bardzo mocno anty obywatelskie i godzi w podstawy naszego bezpieczeństwa. Stąd należy tę sprawę wyjaśnić. Cieszę się, że pan minister zdaje sobie sprawę z wagi problemu i podjął szybką reakcją.
Jaki jest Pani osobisty stosunek do dostępu do broni, gdzie powinna być ta granica i jak to się ma do dyrektywy unijnej?
Moje przekonania, co do dostępności do broni pozostają od lat niezmienne. Uważam, że prawo do broni wynika stricte z prawa do obrony, które jest przynależne każdemu człowiekowi. Natomiast na ten moment niestety nie rozmawiamy w ogóle o zwiększeniu dostępności do broni, tylko o implementacji unijnej dyrektywy. Po drugie o zmianie przepisów, które nawet nie tyle są zbyt restrykcyjne, co są po prostu stricte niesprawiedliwe i anty obywatelskie. A proponowanie dalszych zmian, które jeszcze pogorszą sytuację strzelców jest niedopuszczalne.
Kiedy ta dyskusja może się zakończyć?
Myślę, że ta sytuacja jest dynamiczna i to też będzie zależało od stanowiska MSWiA, czy będzie chciało już w terminie wrześniowym procedować tę ustawę. Przestrzegam przed szybkim procedowaniem tak ważnych ustaw. Uważam, że ustawa o broni i amunicji, która dotyczy szerokich rzesz strzelców i członków grup pro obronnych powinna zostać społecznie skonsultowana, a obecny czas, który został na to dany, czyli ok. 10 dni, zdecydowanie musi zostać wydłużony. Takich rzeczy nie powinno się prowadzić na kolanie.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
OGLĄDAJ TEŻ WPOLSCE.PL:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408103-siarkowska-prawo-do-broni-wynika-stricte-z-prawa-do-obrony