Ogromnie się cieszę, że ten piękny dzień, dzień Święta Wojska Polskiego w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości możemy zakończyć tak wspaniałym widowiskiem, obrazującym sto lat chlubnej ale i trudnej historii naszego kraju
— powiedział prezydent Andrzej Duda do Polaków zebranych na pl. im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
Gdy niedawno obchodziliśmy rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w Muzeum Powstania Warszawskiego miałem zaszczyt odbycia spotkania z kilkorgiem powstańców, by porozmawiać, powspominać, by dotknąć tej wielkiej historii, którą noszą w sobie. I była tam siostra zakonna. Sto sześć lat, która w czasie Powstania pełniła swoją służbę pielęgniarską w szpitalu Dzieciątka Jezus. Powiedziała do nas, że jedną z rzeczy, którą najlepiej pamięta z dzieciństwa jest moment, w którym jej starszy brat szedł na ochotnika bronił Lwowa w 1919 roku. I ona ma ten obraz przed oczyma. Muszę państwu powiedzieć, że w kontekście tego miejsca, gdzie znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza, święte miejsce dla Polaków, dla naszych żołnierzy, gdzie pochowany jest chłopiec spod Lwowa, obrońca z 1919 roku, którego wiek określono na 14 lat, żołnierz nieznany, ochotnik. Jaki dreszcz przenika, gdy człowiek pomyśli skąd się wzięły takie postawy, skąd się wzięli ci chłopcy, żołnierze, determinacja obrony Rzeczypospolitej, determinacja Powstania Warszawskiego i Żołnierzy Niezłomnych i wreszcie odzyskania przez nas wolności, która mamy w wolnym, niepodległym, suwerennym kraju - pięknej Rzeczypospolitej. To wniosek jest tylko jeden - rodzina. To w rodzinach została przeniesiona ta wielka siła dążenia do niepodległości. Tego, że nigdy nie wolno się poddać. Że jako naród będący zlepkiem tych rodzin jesteśmy jak trawa. Można po nas przebiec, pochylimy się, ale podniesiemy się znowu. Nic nie jest w stanie nas złamać. Ani chwilowa porażka, ani niewola, ani straszliwe straty, które poniesiemy. Zawsze będziemy, nieustannie dążyli do wolności. Taka jest Polska. Tacy jesteśmy my, Polacy. Tacy są nasi żołnierze. To właśnie dlatego jesteśmy uważani za jedną z najlepszych armii świata pod względem morale żołnierzy. To właśnie dlatego gdziekolwiek są nasi żołnierze, są chwaleni przez sojuszników
— mówił prezydent Andrzej Duda.
Ten dzisiejszy dzień, 15 sierpnia 2018 roku to dzień 98. rocznicy naszego wielkiego zwycięstwa, wielkiego przechylenia szali w wojnie przeciwko bolszewikom w 1920 roku. Ale to także rok stulecia odzyskania niepodległości, z której jako Polacy jesteśmy niezwykle dumni, z tego, że nasi praojcowie wtedy odzyskali, mimo trudności, zniszczonego kraju po I Wojnie Światowej, mimo wielkich start, umieli ją utrzymać broniąc Polski w 1920 roku i później. To, że nigdy nie poddaliśmy się do końca, zdołaliśmy zwyciężyć, przełamać tą przygniatającą przewagę, którą miał Związek Sowiecki, który chciał trzymać nas za gardło w swoim protektoracie. My zawsze po cichy mówiliśmy nie, a w końcu głośniej i wyrwaliśmy się i możemy być dumni, bo to dzięki nam runął Mur Berliński. To my jako pierwsi złamaliśmy tamtą hegemonię. To jest widowisko i dzień naszej dumy z tego kim jesteśmy i jacy jesteśmy. To my Polacy 1918-2018, to my Polacy przez wielkie „M” i wielkie „P”. Niech żyje Polska
— powiedział prezydent.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/408061-prezydent-zawsze-bedziemy-dazyli-do-wolnosci