Cieszę się, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zrozumiał, że niemożliwe jest organizowanie uroczystości na Westerplatte bez udziału Wojska Polskiego; obchody powinny odbyć się z pełnym ceremoniałem wojskowym
— powiedział we wtorek szef MON Mariusz Błaszczak.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zaprosił szefa MON Mariusza Błaszczaka do udziału w obchodach wybuchu II wojny światowej na Westerplatte.
Zależy nam, aby uwzględnić obecność armii w scenariuszu uroczystości rocznicowej
— napisał Paweł Adamowicz w liście do ministra.
Cieszę się, że prezydent Gdańska zrozumiał, iż niemożliwe jest organizowanie uroczystości na Westerplatte bez udziału Wojska Polskiego
— oświadczył Błaszczak.
Dodał, że „nie ma pewności” czy list Adamowicza nie jest „zagrywką medialną”. Zapewnił też, że wojsko włączy się w przygotowanie obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej w Gdańsku.
Nie dopuszczę, by uroczystości w tym szczególnym miejscu (na Westerplatte) odbywały się bez pełnego ceremoniału wojskowego
— podkreślił minister obrony.
Prezydent Gdańska w liście do szefa MON złożył życzenia z okazji Dnia Wojska Polskiego, które - jak napisał - za pośrednictwem ministra chciałby skierować do wszystkich żołnierzy polskiej armii.
Życzę, by odpowiedzialna służba Ojczyźnie była dla każdego z nich źródłem prawdziwej dumy
— podkreślił Adamowicz.
List prezydenta miasta został opublikowany na jego koncie na Twitterze.
Jak napisał Adamowicz, w imieniu mieszkańców Gdańska oraz własnym, pragnie zaprosić Mariusza Błaszczaka „jako Ministra Obrony Narodowej RP na uroczyste obchody 79. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, które tradycyjnie odbędą się 1 września 2018 roku o godzinie 4.45 na Westerplatte”.
Adamowicz podkreślił, że obchody na Westerplatte — zgodnie z obowiązującym ceremoniałem — są uroczystością patriotyczną - „nie mają więc, ani charakteru państwowego, ani wojskowego”.
Nie wyobrażam sobie jednak, by zabrakło na nich polskich żołnierzy, spadkobierców tych, których krew przed laty uświęciła to miejsce. Zależy nam na tym, aby uwzględnić obecność przedstawicieli armii w scenariuszu uroczystości rocznicowej
— napisał prezydent Gdańska.
Jednocześnie prezydent Gdańska podkreślił, że „równie ważną rolę w przeprowadzeniu całej ceremonii widzi w zaangażowaniu i czynnym udziale przedstawicieli młodego pokolenia”.
Adamowicz poprosił też o „wskazanie osoby kontaktowej”, celem zaprezentowania przez władze Gdańska „scenariusza uroczystości oraz omówienia możliwości harmonijnego wkomponowania elementów wojskowych”.
W czwartek szef MON oświadczył, że - decyzją prezydenta Gdańska - wojsko nie zostało zaproszone do udziału w odbywających się 1 września na Westerplatte uroczystościach. Zażądał jednocześnie od Adamowicza zmiany decyzji w tej sprawie. Błaszczak podkreślił, że nie wyobraża sobie, żeby 1 września na Westerplatte nie było Wojska Polskiego.
Adamowicz, odnosząc się do słów Błaszczaka, powiedział na konferencji prasowej m.in., że „Wojsko Polskie jest integralną częścią Westerplatte”, zaś przedstawiciele służb mundurowych jak co roku są zapraszani i będą uczestniczyć w uroczystościach 1 września. Wyjaśnił jednocześnie, że zamierzeniem miasta jest, aby „wiodącą rolę podczas wydarzeń na Westerplatte odgrywała młodzież”.
Zamiast asysty wojskowej przewidujemy asystę harcerską
— napisał w piśmie do Dowódcy Garnizonu Gdańsk.
Wojsko się rozwija, jest modernizowane; zacieśnia też relacje w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego
— powiedział szef MON Mariusz Błaszczak podczas uroczystości wręczenia odznaczeń żołnierzom i pracownikom wojska w przeddzień Święta Wojska Polskiego.
Minister odznaczył podczas wtorkowych uroczystości kilkudziesięciu żołnierzy i pracowników wojska. Wyróżnione zostały też oddziały wojskowe.
Błaszczak wręczył m.in. złote, srebrne i brązowe medale „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”, medale „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, a także „Odznaki Honorowe” Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej.
Szef MON nagrodami pieniężanami wyróżnił też kilkunastu żołnierzy „za ich ofiarność i odwagę w warunkach pełnienia czynnej służby wojskowej, jak również udział w akcjach humanitarnych i ratowniczych”.
Ponadto, w trakcie uroczystości 15 żołnierzy odebrało awanse na wyższe stopnie: podpułkownika, majora, kapitana, kapitana marynarki i porucznika.
W swoim wystąpieniu podczas uroczystości wręczenia odznaczeń Błaszczak podkreślił, że obchodzone w środę Święto Wojska Polskiego nawiązuje do Bitwy Warszawskiej i „wielkiej historii wojska w 1920 roku”.
To była bitwa, która przesądziła o tym, że Polska odrodzona na nowo w 1918 roku, utrzymała swoją niepodległość, która spowodowała, że nawała bolszewicka nie przeszła przez Polskę; uchroniliśmy wówczas naszą niepodległość, ale i wolność Europy
— mówił polityk.
Dziś nawiązujemy do tej postawy, nawiązujemy do służby żołnierzy WP, do ich ofiarności, zaangażowania, do tego wszystkiego co spowodowało, że Polska odzyskała swoją niepodległość
— dodał, kierując podziękowania do żołnierzy, którzy służą Polsce.
Ich postawa służby - zaznaczył szef MON - godna jest „najwyższego uznania i szacunku”.
Błaszczak podkreślił również, że Wojsko Polskie rozwija się i jest modernizowane, a także zacieśnia relacje w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Celem, który osiągniemy, jest bezpieczeństwo Polski i Polaków
— dodał.
Podczas uroczystości szef MON, a także wiceministrowie - Wojciech Skurkiewicz i Sebastian Chwałek - złożyli wiązanki kwiatów pod tablicami upamiętniającymi ofiary katastrofy smoleńskiej, znajdującymi się na zewnątrz oraz w środku gmachu Ministerstwa Obrony przy ul. Klonowej w Warszawie.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407945-szef-mon-ciesze-sie-z-decyzji-adamowicza