Zapraszam ministra Mariusza Błaszczaka na obchody wybuchu II Wojny Światowej na Westerplatte. Zależy nam, by uwzględnić obecność żołnierzy w scenariuszu uroczystości
— napisał na Twitterze prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Zrobił to na pięć dni po tym, jak wyszło na jaw, iż nie chce zaprosić wojska na uroczystości na Westerplatte Można jednak powiedzieć, że lepiej późno, niż wcale. Jego list do szefa MON jest wyjątkowo życzliwy, co kontrastuje z jego ostatnimi wypowiedziami dotyczącymi uroczystości na Westerplatte.
CZYTAJ TAKŻE: Oburzająca decyzja Adamowicza! Nie będzie Wojska Polskiego na Westerplatte 1 września. Szef MON: To sytuacja nie do pomyślenia
Składam na Pańskie ręce gorące życzenia z okazji Dnia Wojska Polskiego, które za Pańskim pośrednictwem chciałbym skierować do wszystkich żołnierzy polskiej armii. (…) Korzystając z tej okazji, pragnę w imieniu mieszkańców Gdańska oraz własnym zaprosić Pana jako Ministra Obrony Narodowej RP na uroczyste obchody 79. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej (…)
— napisał Adamowicz. Podkreślił, że chciałby, aby na uroczystościach na Westerplatte obecni byli żołnierze.
Obchody na Westerplatte (…) są uroczystością patriotyczną. Nie mają więc, ani charakteru państwowego, ani wojskowego. Nie wyobrażam sobie jednak, by zabrakło na niej polskich żołnierzy, spadkobierców tych, których krew przed laty uświęciła to miejsce. Zależy nam na tym, aby uwzględnić obecności przedstawicieli armii w scenariuszu uroczystości rocznicowej
— zaznaczył.
Jednocześnie, równie ważną rolę w przeprowadzeniu całej ceremonii widzimy w zaangażowaniu i czynnym udziale przedstawicieli młodego pokolenia
— dodał.
Należy docenić, że mimo wszystko prezydent Gdańska Paweł Adamowicz potrafił dokonać pewnej refleksji na temat uroczystości na Westerplatte.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407879-adamowicz-uznaje-swoj-blad-zaprasza-wojsko-na-westerplatte