Polska policja staje się instrumentem represji rządu. Ale społeczeństwo obywatelskie stawia opór - zupełnie jak za czasów komunizmu- pisze dziennikarz „Gazety Wyborczej” Bartosz T. Wieliński na łamach szwajcarskiej gazety „Tages-Anzeiger”.
Według niego należy się zastanowić czy niezależna i apolityczna policja w Polsce jeszcze w ogóle istnieje.
Mam co do tego poważne wątpliwości. W ciągu ostatnich dwóch tygodni polscy policjanci prowadzili akcje, które niewiele mają wspólnego z pracą ich kolegów w innych krajach UE. Polska policja zaczęła uczestniczyć w walce z opozycją polityczną
—twierdzi dziennikarz „GW” i podaje przykład dwóch przeciwników „rządzącego od 2015 r. PiS, którzy ubrali pomnik śp. Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie w koszulkę z napisem Konstytucja”.
Ten happening to odpowiedź na usunięcie przez PiS i związanego z nią prezydenta Andrzeja Dudę pierwszej prezes Sądu Najwyższego i zmianę skład sędziowskiego (w SN-red.). Gdy tylko uda im się to, przy całkowitym lekceważeniu konstytucji, Polska przestanie być państwem prawa
—przekonuje Wieliński. Jak zaznacza za „znieważenie pomnika” grozi grzywna, a policja wszczęła już śledztwo.
Wiele osób, które w podobny sposób ozdabiały pomniki, wylądowało na posterunkach policji. Gdy szef MSW Joachim Brudziński został zapytany o to dlaczego słowo „konstytucja” jest obraźliwe, nie potrafiły odpowiedzieć
—pisze dziennikarz „GW” dalej. Według niego „już w latach 80-tych, gdy Polska i pół Europy były pod jarzmem komunizmu, „opozycjoniści we Wrocławiu przeprowadzali podobne akcje, by ośmieszyć władzę oraz jej brutalne siły bezpieczeństwa”.
Historia się teraz powtarza. Kaczyński idzie przy niszczeniu polskiej demokracji za przykładem premiera Węgier Viktora Orbana. Czego jednak (Kaczyński-red.) nie przewidział to opór społeczeństwa obywatelskiego, które inaczej niż na Węgrzech, blokuję mu drogę do pełni władzy, wyhamowuje jego manewry oraz informuje cywilizowany świat o tym co się w Polsce dzieje
—podkreśla dziennikarz „GW”. Zdaniem Wielińskiego „Kaczyński był przekonany o tym, że socjalistyczne prezenty w połączeniu z ogłupiająca propagandą w państwowych mediach wystarczą, by uciszyć jego przeciwników”.
Stało się inaczej. Marchewka nie dała pożądanych efektów, więc rząd sięga po kij. Problem w tym, że przemoc może szybko eskalować. Policyjne działania skierowane przeciwko organizatorom happeningów będą przeprowadzane bardziej konsekwentnie, a przemoc wobec demonstrantów stanie się brutalniejsza. Ale czy można złamać opór społeczeństwa obywatelskiego takimi metodami? Czy stanie się on przez to tylko silniejszy?
—zastanawia się Wieliński. Odpowiedzi na to pytanie, jak zaznacza, nie zna.
Jedno jednak jest pewne: Polska, szósty co do wielkości kraj UE, odwraca się pod tym rządem coraz bardziej od europejskich zasad i wartości. Wciągnięcie policji w polityczny spór pokazuje, jak trudna stała się sytuacja w Polsce. A mimo tego wciąż istnieją: ludzie, którzy są gotowi bronić europejskich zasad
—podkreśla dziennikarz „GW”.
JJW, tagesanzeiger.ch
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „Sieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407744-dziennikarz-gw-policja-instrumentem-represji-pis