NASZ NEWS. Ewę Gawor szkolił przedstawiciel stowarzyszenia „Nigdy Więcej”. To on zaprosił niemieckich bojówkarzy na Marsz Niepodległości

Szkolenie o którym mówiła pani Ewa Gawor organizował pan Jacek Purski ze Stowarzyszenia „Nigdy Więcej”

— mówi portalowi wPolityce.pl Tomasz Rzymkowski, poseł Kukiz ‘15.

Poseł Tomasz Rzymkowski wspólnie z drugim posłem Kukiz ‘15 Bartoszem Józwiakiem oraz posłem niezaleznym Robertem Winnickim przeprowadzili w poniedziałek interwencję w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy w sprawie nielegalnego rozwiązania Marszu Powstania Warszawskiego. Rzymkowski zapowiadał przeprowadzenie kontroli w stołecznym urzędzie w poniedziałek rano w telewizji wPolsce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzymkowski dla wPolsce.pl: Sprawdzimy, o jakich szkoleniach dla pracowników ratusza mówiła Ewa Gawor i dlaczego rozwiązała marsz. WIDEO

Jacek Purski sprowadzał niemieckich anarchistów, żeby blokowali Marsz Niepodległości

— podkreśla w rozmowie z wPolityce.pl Robert Winnicki, poseł niezależny.

Niemieckie bojówki uzbrojone w kastety i pałki próbowały zablokować w 2011 r. zablokować Marsz Niepodległości. Pobili członków grupy rekonstrukcyjnej, którzy szli w oficjalnym marszu z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości.

CZYTAJ WIĘCEJ: Człowiek odpowiedzialny za wywołanie burd 11 listopada 2011 bez żenady opluwa nasz kraj przed kamerami BBC

Godzinę nas trzymali w hallu. Następnie urzędnicy, którzy przyjechali chyba ze stołecznego ratusza prowadzali nas po różnych gabinetach Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Szukaliśmy pani Gawor praktycznie w schowkach na szczotki

— śmieje się poseł Rzymkowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzymkowski, Winnicki i Józwiak kontrolują biuro Ewy Gawor. Chodzi o rozwiązanie marszu PW. Na miejsce wezwano policję

Urzędnicy prawdopodobnie nie wiedzieli, że pani Ewa Gawor, szefowa biura wzięła w poniedziałek urlop.

Urzędnicy w końcu zorientowali się, że pani Gawor jest na urlopie. Zaprowadzili nas do jakiegoś gabinetu, później wyprowadzili nas na korytarz. W końcu pojawił się zastępca pani Gawor i powiedział, że nie wie na jakiej podstawie działamy. Po czym przyszedł bardzo rzeczowy urzędnik, który nas poinformował o różnych sprawach

— mówi Rzymkowski.

Posłom nie udało się przejrzeć dokumentów związanych z podjęciem decyzji o rozwiązaniu Marszu Powstania Warszawskiego. Dokumentacja została przesłana do prokuratury.

Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy wybierało szkolącego spośród różnych podmiotów. Wybrali Fundację Instytut Bezpieczeństwa Społecznego

— podkreśla.

Szkoleniowcem z ramienia fundacji był Jacek Purski ze Stowarzyszenia „Nigdy Więcej”

— dodaje poseł Kukiz ‘15 w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Polecamy również materiały telewizji wPolsce.pl:

TP

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ewa Gawor była funkcjonariuszką MSW za Kiszczaka. Niewygodne fakty z życia urzędniczki, która rozwiązała Marsz Powstania Warszawskiego

-

TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!

Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „Sieci Historii”.

Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Jacka i Michała Karnowskich „Pilnujmy Polski!”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!

W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!