Rafał Trzaskowski stanął w obronie Ewy Gawor - a jakże - na Twitterze. Ewa Gawor, która rozwiązała Marsz Powstania Warszawskiego organizowany przez środowiska narodowe, ukrywała fakt, że była funkcjonariuszem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w czasach, gdy na jego czele stał Czesław Kiszczak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ewa Gawor była funkcjonariuszką MSW za Kiszczaka. Niewygodne fakty z życia urzędniczki, która rozwiązała Marsz Powstania Warszawskiego
Gawor tłumaczy się z doniesień na jej temat: „Moim zamiarem nie było ukrywanie mojego wykształcenia”
Co ciekawe, Trzaskowski stwierdził, że wypominaniem Gawor przeszłości, nie uda się zasłonić „skandalicznego przyzwolenia na zachowania ONR w Warszawie 1 sierpnia”. Całą sprawę sprowadził do niewyrażenia zgody na to, aby w Warszawie panował faszyzm i rasizm.
Możecie stawać na głowie i lustrować każdego w ratuszu. Nie uda się wam odwrócić uwagi od skandalicznego przyzwolenia na zachowania ONR w Warszawie 1.08. Zero tolerancji dla faszyzmu, rasizmu i nawoływania do nienawiści w naszym mieście. Wbijcie to sobie do głowy raz, a dobrze
— grzmiał na twitterze Trzaskowski.
Nie trzeba było długo czekać na głos internautów w tej sprawie.
wkt/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407634-trzaskowski-broni-gawor-mozecie-lustrowac-kazdego