Podczas wczorajszego protestu przeciwko brutalności policji, zorganizowanego przez Warszawski Strajk Kobiet, doszło do skandalicznych zachowań. Uczestnicy wykrzykiwali niecenzuralne słowa i namawiali policjantów do buntu przeciwko demokratycznie wybranej władzy!
Możecie się dziś do woli uśmiechać, możecie się czuć „we władzy”, ale władza i łaska pańska na pstrym koniu jeździ i te same przepisy, które wynoszą was dzisiaj na szczyty, mogą was zwalić z tych szczytów, bo taki będzie kaprys Brudzińskiego, czy jakiegokolwiek innego sługi Kaczyńskiego
— wykrzykiwała agresywnie w stronę policjantów uczestniczka manifestacji.
Macie wybór, po której stronie się opowiadacie!
— powiedziała, po czym uczestnicy zaczęli skandować hasło: „Macie wybór!”.
Uczestnicy manifestacji odpalili także race i zaczęli wykrzykiwać „wypier…..”. Na manifestacji obecny był płk. Adam Mazguła, który zasłynął wypowiedzią o tym, jakim to kulturalnym wydarzeniem był stan wojenny.
To paradoks, że protestujący przeciwko rzekomej brutalności policji sami pokazują, jak są agresywni i jak jak skandalicznie zachowują się w stosunku do funkcjonariuszy. Ci z kolei pokazują, jakimi są profesjonalistami, nie dając się sprowokować.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407518-skandaliczne-zachowanie-obroncow-demokracji-na-protescie