Sezon ogórkowy trwa w najlepsze w „Gazecie Wyborczej”. Brak pomysłów na ciekawy materiał, więc trzeba uderzyć w prezydenta Andrzeja Dudę! Tym razem na drugiej stronie gazety mamy zarówno rysunek jak i komentarz, które mają głowę państwa przedstawić w złym świetle.
Na rysunku przy stole siedzi trzech polityków z USA, Francji i Polski. Pierwszy mówi: „Nasz prezydent miał romans z gwiazdą porno”. Francuz: „A nasz z ochroniarzem”. Na co odpowiada polski polityk: „A nasz zgwałcił konstytucję”. Szkoda nawet komentować poziom tego humoru. Można jedynie stwierdzić- jaka gazeta, taki i humor. Żenujący rysunek wzmocniony jest jednak komentarzem Rafała Zakrzewskiego, który stara się dowieść, że prezydent cały czas- jak chciałaby „Wyborcza”- jest bezwolnym narzędziem w rękach prezesa PiS.
Andrzej Duda przyzwyczaił nas, że od czasu do czasu myli marszowy krok PiS. Po chwili jednak wszystko wraca do normy, prezydent równa do szeregu, a kierunek marszu obozu władzy pozostaje bez zmian. Tak jest i teraz
—zaczyna swój tekst publicysta „GW”.
Zakrzewski skupia się głównie na wywiadzie prezydenta dla „Dziennika Gazety Prawnej”, w którym Andrzej Duda zaznaczył, że nie wyklucza weta wobec zmienionej przez PiS ordynacji do Parlamentu Europejskiego.
Sugerując weto, Andrzej Duda chce pokazać opinii publicznej, że jest prawdziwym demokratą i prezydentem wszystkich Polaków. Nie wierzę w tę maskę prezydenta
—atakuje Zakrzewski.
Jego zdaniem wypowiedzi prezydenta dotyczące zmian w sądownictwie „pokazują prawdziwą twarz głowy państwa”.
To wypowiedzi karnego członka Prawa i Sprawiedliwości, a nie demokraty, który szanuje konstytucję i trójpodział władzy
—pisze „Wyborcza”.
Zakrzewski twierdzi, że „zagrywka z wetem wobec ordynacji” to ruch taktyczny.
Z jednej strony Duda pokazuje, że jest samodzielny i twardy, z drugiej- flirtuje z partią Kukiza, PSL i ugrupowaniami pozaparlamentarnymi, by pokazać partyjnym towarzyszom, ze jeśli ktoś może przyciągnąć do obozu władzy środowiska spoza orbity PiS- to tylko on
—czytamy.
Zakrzewski pisze też, że prezydent poniósł porażkę w sprawie referendum konstytucyjnym i ostatecznie „podkulił ogon i zmykał przed kłami polityków PiS
—stwierdza Zakrzewski.
Jaka jest pointa? „Duda i Kaczyński grają czarnymi, na to są skazani. Razem chcą pokonać białych”.
Teksty „Wyborczej” o prezydencie od zawsze są tendencyjne, bo zarzucają mu, że nie jest samodzielnym politykiem. Taki obraz Andrzeja Dudy redakcja z Czerskiej promowała już w czasie jego kampanii prezydenckiej. Nie zmieniło się to w kolejnych latach, choć prezydent wielokrotnie udowodnił, że potrafi nawet w ważnych sprawach różnić się z własnym obozem politycznym i mieć swoje zdanie. Jedno jest w tym komentarzu prawdziwe, że jego autor dorównał poziomem rysunkowi.
pc/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407411-co-za-nienawisc-czerska-znow-atakuje-prezydenta