Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy podkreślił na konferencji prasowej, że PO przez 12 lat nie zbudowała żadnej nowoczesnej instalacji do zarządzania odpadami. Jego zdaniem to symbol rządów Rafała Trzaskowskiego i Hanny Gronkiewicz-Waltz w stolicy.
Proszę bardzo. Tak wygląda dzisiaj Warszawa i będzie wyglądać coraz gorzej, bo stało się to, o czym mówiliśmy miesiąc temu. Mianowicie w Warszawie przez 12 lat nie było żadnego nowoczesnego zarządzania odpadami. Czy państwo wiecie, że Platforma, która rządzi w stolicy, przez 12 lat nie zbudowała żadnej nowoczesnej instalacji do zarządzania odpadami. Poza Radiowem, które trzeba zamknąć
—powiedział Patryk Jaki.
Wiceminister zauważył, że dzisiaj metropolie nie tylko potrafią zarządzać odpadami, ale potrafią te odpady przetwarzać i tworzyć z nich energię, sortować śmieci, tak żeby wytwarzać z nich kolejne produkty. A w Warszawie jest bałagan.
To, co ostatnio Warszawa Platformy Obywatelskiej zaczęła robić, jeżeli chodzi o kwestie ustrojowe, zaczęła kombinować, quasi monopolizować rynek, wiedząc, że sama nie posiada zasobów do tego, żeby ten rynek opanować, od momentu odbioru śmieci do momentu przetworzenia
—podkreślił Jaki.
I dodał:
Chcę podkreślić: jeżeli nie chcemy więcej w Warszawie takich widoków, musimy pogonić tę ekipę, która nie potrafi sobie poradzić z podstawowymi swoimi zadaniami. Najwyższy czas, żeby Warszawa była prawdziwą stolicą, ambitną stolicą, światową, gdzie nie będziemy mieć więcej takich obrazków i że zarządzanie odpadami będzie się traktować w sposób taki, jak powinno się traktować takie sprawy w XXI wieku
—skwitował polityk.
Jaki poinformował, że ma 10-punktowy program. Jest w nim budowa nowych instalacji do zarządzania odpadami, nowoczesne biogazownie i nowoczesne urządzania do sortowania śmieci.
Będziemy chcieli zdemonopolizować rynek w taki sposób, aby mieszkańców nie dotknęły za chwilę wyższe opłaty. Jeżeli wejdę do ratusza, nigdy nie pozwolę na to, żeby takie obrazki dotykały stolicę. Warszawa na to nie zasługuje
—stwierdził Jaki.
Radny PiS z Mokotowa Jacek Ozdoba powiedział, że „dzisiaj wykoleił się system odbioru śmieci dla 220 tys. mieszkańców”. Ostrzegał, że „jutro możemy mieć problem” na Ursynowie, w Wilanowie, na Pradze Północ, Pradze Południe i w Wawrze.
Ozdoba powiedział, że od 31 lipca na osiedlu na Mokotowie nie pojawiły się śmieciarki. Zaapelował do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, aby najlepiej w ciągu 24 godzin zorganizowała wywóz śmieci na terenie dzielnicy Mokotów.
Wiceprzewodniczący Rady Warszawy Dariusz Figura (PiS) stwierdził, że przez 12 lat w Warszawie doszło do ogromnych zaniedbań i błędów w polityce gospodarowania śmieciami. Również wskazywał na brak nowoczesnych instalacji do przetwarzania śmieci i „skonfliktowanie” rynku. „To nie jest miasto XXI wieku, to nie jest metropolia europejska” - powiedział Figura.
pc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407265-jaki-po-przez-12-lat-nie-potrafila-zarzadzac-odpadami