Cieszy mnie, że PO wycofała się z kandydata, który nie miał w żaden sposób szans realizowania wartości, które reprezentuje Nowoczesna. Cenię Kazimierza Ujazdowskiego za to, że potrafił wycofać się z bloku zwycięskiego, który obecnie rządzi, i przejść do obozu demokratycznego, nie godząc się na to, co PiS robi w państwie. Dobrze się stało, że budujemy we Wrocławiu Koalicję Obywatelską

— stwierdziła na antenie radia TOK FM Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej, dodając, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszony kandydat na prezydenta Wrocławia.

Nie zabrakło również komentarza do sprawy ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. W ocenie Lubnauer, to wszystko jest wynikiem „dogadania się Kaczyńskiego z Antonim Macierewiczem”. Do tego dołożyła jeszcze Radio Maryja i o. Tadeusza Rydzyka.

W związku z tym PiS przestał się bać tego, że potrzebuje konsolidować swój obóz. Ta ordynacja miała służyć temu, żeby Radio Maryja i Rydzyk nie próbowali mu zbudować drugiego bloku, który mógłby rozbić obóz Zjednoczonej Prawicy. A z drugiej strony Jarosław Kaczyński bardzo się boi szerokiego bloku opozycji demokratycznej, która mogłaby pójść najpierw do wyborów do PE, a potem do parlamentarnych

— powiedziała Lubnauer.

Stwierdziła, że gdyby połączyć wyniki partii opozycyjnych z wyborów w 2015 roku, to taka koalicja pokonałaby PiS.

PiS nie wygrał dlatego, że przekonał ponad połowę Polaków, tylko dlatego, że opozycja była podzielona

— stwierdziła szefowa Nowoczesnej.

wkt/TOK FM