”Ławka Rafała” miała być sztandarowym przedsięwzięciem kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego. Kandydat PO zapowiedział, że raz na tydzień będzie pojawiał się na ulicach Warszawy i rozmawiał z jej mieszkańcami. Energii wystarczyło tylko na kilka tygodni.
Sprawę zniknięcia ławki Trzaskowskiego poruszył na Twitterze Sebastian Kaleta z komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.
Widział ktoś #ŁawkaRafała? Bo @trzaskowski_ obiecywał ją raz na tydzień, a jest garażowana już od 3 tygodni. Wiele to mówi o kandydacie, skoro nie jest w stanie spełnić nawet tak banalnej złożonej przez siebie obietnicy
– napisał Kaleta.
Pytanie Kalety nie pozostało bez odpowiedzi. Rafał Trzaskowski udostępnił film, na którym pokazuje, że „ławka Rafała” stoi… u niego na podwórku.
Przy okazji zaprezentował też swoją rodzinę i psa.
Zastanawialiście się gdzie jest ławeczka? U nas na podwórku #MojaRodzina #Trzaskowski2018
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406775-co-sie-stalo-z-lawka-rafala-trzaskowskiego