Niedługo być może dojdzie do takich sytuacji, że Sąd Najwyższy wyda postanowienie, że zawiesza niektóre przepisy ustawy 500 plus, czy ustawy, która przywróciła nam poprzedni wiek emerytalny. Nie możemy do tego absolutnie dopuścić
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Porwich, poseł koła Wolni i Solidarni.
wPolityce.pl: Sąd Najwyższy zdecydował się zawiesić stosowanie niektórych przepisów ustawy o SN. Pana zdaniem taka decyzja SN jest zgodna z prawem?
Jarosław Porwich: Sąd Najwyższy przekroczył swoje uprawnienia. Wszedł w buty władzy ustawodawczej. To jest też pewnego rodzaju akt desperacji sędziów, którzy siłą rzeczy lada dzień przestaną funkcjonować w Sądzie Najwyższym i imają się różnych działań, które mogą powstrzymać ten proces, albo w ogóle zdestabilizować sytuację w kraju. To jest śmieszne. Niedługo być może dojdzie do takich sytuacji, że Sąd Najwyższy wyda postanowienie, że zawiesza niektóre przepisy ustawy 500 plus, czy ustawy, która przywróciła nam poprzedni wiek emerytalny. Nie możemy do tego absolutnie dopuścić.
Czyli pana zdaniem decyzja SN ma na celu obronę stanowisk sędziów SN, którzy zgodnie z ustawą osiągnęli już wiek emerytalny?
Dokładnie tak. A ponadto te działania Sądu Najwyższego wpisują się w działania tych środowisk, które m.in. pajacują pod Sejmem, chcą zdestabilizować sytuację w kraju. Chcą powrotu do tego, co się działo jeszcze parę lat temu. Nie chcą reform w Polsce, bo im do tej pory było dobrze. Mieli wszystko, korzystali często z nieuprawnionych przywilejów.
Opozycja twierdzi jednak, że to obecnie rządzący szkodzą Polsce i chcą wyprowadzić nasz kraj z Unii Europejskiej.
Tak im jest łatwiej. Tęsknią do tego co było – tylko tyle i aż tyle.
Między innymi byli prezydenci RP podpisali list skierowany do policjantów, w którym zaznaczają, że nie chcą powrotu do czasów MO oraz ZOMO i zaznaczają, aby funkcjonariusze pamiętali, że policja to nie własność jednej partii.
Polska policja charakteryzuje się anielską cierpliwością. Po drugie można ją określić mianem gołąbków pokoju. Należy jej się pokojowy Nobel. Pisanie takiego listu do dzisiejszej policji, w którym zawiera się między innymi taki zwrot, aby nie wracać do takiego czasu, kiedy były MO i ZOMO… Przypomnę, że ten list podpisały osoby, które należały do PZPR, a także osoby, które miały ścisłe związki z SB. Podpisali go też ludzie, którym nie podoba się partia, która objęła władzę w wyniku wyborów z października 2015 roku. Wielu z tych osób nie darzę szacunkiem.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406695-porwich-polskiej-policji-nalezy-sie-pokojowy-nobel