Minister Mucha: Czy SN może stawiać się ponad konstytucją? Jestem przeciwnikiem „sędziowskiej arystokracji”

Czy SN może się stawiać ponad konstytucją, prawem i organami, które pochodzą z wyboru, ingerując w ich kompetencje i ignorując Trybunał Konstytucyjny?

— powiedział w rozmowie z „Super Expressem” minister Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sprytna intryga ludzi Gersdorf? Sąd Najwyższy zawiesza przepisy o przechodzeniu sędziów SN w stan spoczynku. Laskowski: KRS i prezydent mają wstrzymać się z decyzjami

CZYTAJ TAKŻE: Minister Mucha: Nie mamy ustroju, który polega na tym, że arystokracja sędziowska rozstrzyga o sprawach kluczowych

Prezydencki minister zaznaczył, że instytucja zabezpieczenia w procesie cywilnym, na którą powołali się sędziowie SN, w żaden sposób nie stanowi żadnej podstawy prawnej, żeby zobowiązywać do czegoś prezydenta i KRS, czy też wskazywać, że w Polsce nie obowiązują jakieś przepisy ustawy, która nie była zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.

Nikt nie kwestionuje tego, że sąd może wystąpić z zapytaniem prejudycjalnym do TSUE. Niedorzeczne jest natomiast to, że powołując się na zabezpieczenie SN uważa, że jest on władny wstrzymać wykonywanie przepisów ustawy i to rozpatrując sprawę indywidualną odwołania ZUS, nie związaną z materią ustaw o SN

— mówił.

To jest niemożliwe. Polskie prawo nie zna takiej instytucji i nie przewiduje tego rodzaju aktywności SN

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Zastępca prokuratora generalnego: SN uzurpuje sobie kompetencję pozostającą w jaskrawej sprzeczności z obowiązującą Konstytucją

Minister Mucha podkreślił, że jest przeciwnikiem „sędziowskiej arystokracji”.

Cała sprawa została sprowadzona przez sędziów do tego, że część z nich rozumuje, iż nie ma w Polsce demokracji, ale rządy sprawuje sędziowska arystokracja. I to ona ma, ich zdaniem, określać, czy ustawy obowiązują

— powiedział.

Wiceszef KPRP ocenił też, że jest to „nieudaną próba hamowania reformy”.

Czy SN może się stawiać ponad konstytucją, prawem i organami, które pochodzą z wyboru, ingerując w ich kompetencje i ignorując Trybunał Konstytucyjny?

— pytał Mucha, dodając stanowczo, że „dictum” sędziów Sądy Najwyższego „jest w tym zakresie po prostu niedorzeczne”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

NASZ WYWIAD. Mec. Andrzejewski o orzeczeniu SN: „Zawieszanie funkcjonowania ustawy w trybie cywilistycznego zabezpieczenia ociera się o absurd”

TYLKO U NAS. Prof. Muszyński o orzeczeniu SN: „Ten „wyczyn” pokazuje jak bardzo reforma jest tam potrzebna. I Izba Dyscyplinarna”

Minister Warchoł dla wPolsce.pl o decyzji SN: Sędzia zawiesić może sobie obrazek albo togę, a nie obowiązywanie ustawy. WIDEO

OGLĄDAJ TEŻ TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL

kpc/”SE”