Dobrze byłoby poczekać na orzeczenie TS UE, bo to on władny jest ocenić zasadność naszej decyzji

— powiedział na antenie TOK FM sędzia Michał Laskowski, rzecznik SN.

Zgadzam się, że Polacy oczekują reformy wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości ma wiele mankamentów, należy je naprawiać, ale rząd nic nie robi dla ich naprawiania

— stwierdził.

Odnosząc się do postawy rządzących, stwierdził:

To nienadzwyczajny przykład dla obywateli i organów państwa, bo to pokazuje, że pewne orzeczenia sądu można respektować, a w przypadku innych nie trzeba tego robić. (…) Nie można tak sobie dokonywać wyboru – te będziemy respektować, a tamtych – nie.

Po czym dodał:

Trzeba używać środków prawnych, jeśli się z czymś nie zgadzamy. (…) Nie wiem, jak zareagować na mówienie, że nie będzie się respektować obowiązujących orzeczeń.

Odnosząc się do argumentów przedstawiciela Komisji Weryfikacyjnej Sebastiana Kalety, stwierdził:

Nie chciałbym polemizować z p. Kaletą. Niech w tej sprawie wypowiadają się specjaliści od prawa europejskiego.

Jak zaznaczył:

W referendum zgodziliśmy się na pewne obowiązki i korzystamy z pewnych korzyści

Zapytany o listę kandydatów do SN, przyznał:

Na tej liście są różne osoby o niewątpliwie dużym dorobku.

gah