Odwoływanie się do Niemców jako ostatecznej instancji, także moralnej, jest jedną z najbardziej perfidnych metod walki z własnym państwem – pisze Stanisław Janecki na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.
Stanisław Janecki opisuje praktykę, jaką stosują niektórzy polscy politycy, urzędnicy, dziennikarze, a także inne osoby zajmujące się sprawami politycznymi i państwowymi. Działanie to polega na zwracaniu się do Niemiec ,,[…] jako wyroczni i ostatecznego arbitra w kwestiach demokracji w Polsce”.
Od 1990 r. niemieckie instytucje i organizacje bardzo sprytnie ten »niemiecki arbitraż« inicjują, inspirują, pielęgnują i stymulują, a najbardziej oddani polscy rzecznicy podporządkowania się naszego kraju »niemieckiemu arbitrażowi« są nagradzani, lansowani, drukowani, zapraszani, wręcz wynoszeni na szczyty kariery
— zauważa autor.
Janecki omawia postawę Niemiec wobec sprawy byłej I prezes Sądu Najwyższego:
Niemcy oczywiście skorzystali z możliwości wydania ostatecznego werdyktu w sprawie statusu Małgorzaty Gersdorf, czyli uznali swoje prawo do autorytatywnego mieszania się w wewnętrzne sprawy Polski również w kwestii sądownictwa. Najpierw szefowa Niemieckiego Trybunału Sprawiedliwości Bettina Limperg obwieściła, że ona i jej instytucja uważają Małgorzatę Gersdorf za I prezes, a potem zrobiło to niemieckie MSZ.
Autor artykułu komentuje współpracę Małgorzaty Gersdorf z Niemcami i wyraża wobec niej wątpliwość:
[…] wygłosiła w Karlsruhe wykład »Państwo prawa w Polsce – stracone szanse?«. Profesor przebywała w Karlsruhe za niemieckie pieniądze, a została zaproszona wtedy, gdy jeszcze była I prezes Sądu Najwyższego. I główne tezy jej wystąpienia mogły już wtedy powstać. Te okoliczności są szokujące, bo I prezes polskiego Sądu Najwyższego ani nie powinna przebywać za granicą za niemieckie pieniądze, ani wygłaszać w Niemczech politycznych manifestów. Nie powinna tego robić także była prezes.[…] Tak przemawia polityk, a nie niezawisły sędzia.[…] uznała niemieckie Karlsruhe za najlepsze miejsce do piętnowania różnych aspektów funkcjonowania własnego państwa. […] powiedziała to w Niemczech, których sądy popełniały w przeszłości niebywałe zbrodnie wobec Polaków.
Stanisław Janecki opisuje również wcześniejsze podobne działania innych polityków:
Władysław Bartoszewski, Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Olechowski, Dariusz Rosati i Adam Daniel Rotfeld oddali hołd przywódcy obcego państwa, piętnując jednocześnie byłego premiera własnego państwa – Jarosława Kaczyńskiego […]. Byli ministrowie jasno napisali, że szkodliwe dla Polski jest umacnianie jej suwerenności i niezależności, także od Niemiec.
Autor wskazuje, że także inne niż politycy grupy społeczne czy zawodowe podejmowały w przeszłości takie kroki:
Twórcy czy naukowcy „skarżyli do Niemca”, najczęściej komentując bieżące wydarzenia w Polsce […]. Długo przed dziennikarzami „Gazety Wyborczej”, bo jeszcze w latach 90., najważniejszym komentatorem polskich spraw był w Niemczech pisarz Andrzej Szczypiorski. […] mówił Niemcom to, co najbardziej chcieliby o Polsce usłyszeć. A chcieli usłyszeć głównie krytykę, przede wszystkim w kwestiach historycznych dotyczących współodpowiedzialności Polaków za Holokaust.
Swój artykuł Janecki podsumowuje tak:
„Skarżenie do Niemca” ma szczególnie ohydną wymowę, gdyż historyczna ofiara uznaje w ten sposób wyższość moralną oprawcy, który rzekomo odpokutował za swoje ogromne winy. Pozwalało to Niemcom wybielać przeszłość, a z Polaków czynić współodpowiedzialnych […]. Niemieckie władze i media „skarżenie do Niemca” wykorzystywały jako argument przeciwko jakimkolwiek polskim roszczeniom, z domaganiem się odszkodowań za II wojnę światową na czele. Współsprawcom oraz tym, którzy nie odrobili lekcji historii, żadne odszkodowania się przecież nie należą. »Skarżenie do Niemca« jest dlatego jedną z najbardziej perfidnych metod walki z własnym państwem, na czym korzystają wyłącznie Niemcy: zarówno w polityce historycznej, jak i w dyplomacji oraz w relacjach gospodarczych.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 30 lipca, także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406261-janecki-w-sieci-skarzacy-do-niemca
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.