To było do przewidzenia! Adam Bodnar broni prowokatorki, która nabazgrała na biurze poselskim Krzysztofa Czabańskiego i Andrzeja Mioduszewskiego, a na chodniku przed ich siedzibą napisała „Czas na sąd ostateczny”. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, fakt postawienia zarzutu za ten chuligański czyn godzi jego zdaniem w prawa obywatelskie!
CZYTAJ TAKŻE:Atak na biura parlamentarzystów PiS! Wandale pozostawili hasła: „Czas na sąd ostateczny” i „PZPR”
Rzecznik jest zaniepokojony, że za taki napis policja stawia zarzut „propagowania ustroju totalitarnego”.
– przekonuje biuro RPO.
Z komunikatu Adama Bodnara dowiadujemy się więc, że wprawdzie o zarzutach dla sprawcy aktu wandalizmu Adam Bodnar dowiedział się z mediów, ale już „wie”, że doszło do łamania praw obywatelskich.
Rzecznik Praw Obywatelskich pragnie wyrazić zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Praktyka taka, w jego ocenie, może budzić poważne wątpliwości pod kątem zapewnienia przestrzegania podstawowych praw i wolności przysługujących obywatelom, w szczególności konstytucyjnej wolności wyrażania poglądów (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP).(…)Dlatego Mirosław Wróblewski, dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego, międzynarodowego i europejskiego Biura RPO wystąpił o informacje o stanie całej sprawy do Włodzimierza Marszałkowskiego, prokuratora rejonowego Bydgoszcz-Południe.
– czytamy w oświadczeniu Rzecznika Praw Obywatelskich.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406237-bodnar-w-obronie-wandali-na-uslugach-totalnych