Amerykański polityk – demokrata ze stanu Nowy Jork - Dov Hikind oskarżył polską policję, że 29 lipca krakowska policja miała pobić zwiedzającego synagogę nowojorskiego Żyda, a do tego znieważyć go na komisariacie nazistowskimi gestami! Jonny Daniels z fundacji From The Depths odpowiada: To fake news!

Dov Hikind oskarżył polską policję, że pobiła i znieważyła nowojorskiego Żyda, który zwiedzał jedną z krakowskich synagog. Amerykański polityk zapowiedział w dodatku, że wezwał do reakcji Departament Stanu!

Odpowiedział mu Jonny Daniels, szef fundacji From The Depths.

Według policji twój wyborca był pijany, a policja została wezwana przez ŻYDOWSKĄ WSPÓLNOTĘ z powodu jego zachowania, odmówił zidentyfikowania się i w żaden sposób nie został mu okazany niemiecki gest nazistowski

– napisał na Twitterze, wskazując że historia Hikinda to „fake news”.

Doniesienia Amerykanina dementuje również rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie w rozmowie z Wirtualną Polską.

Do interwencji doszło 29 lipca o godzinie 16:30. Odbyła się ona na prośbę pracownicy synagogi, która wezwała nieumundurowany patrol z prośbą o uspokojenie krzyczących i awanturujących się dwóch pijanych mężczyzn. Jednym z nich był Polak, drugim obcokrajowiec

• relacjonuje rzecznik.

Po wylegitymowaniu się policjantów, mężczyźni zaczęli ich obrażać. Amerykanin wdarł się w szarpaninę z policjantami w wyniku czego funkcjonariusze musieli zastosować środki przymusu bezpośredniego.

Mężczyźni obrażali ich wulgarnymi słowami i wielokrotnie naruszali nietykalność policjantów

– dodał przedstawiciel krakowskiej policji podkreślając, że nie doszło do znieważenia nazistowskimi gestami.

kpc/Twitter/Wp.pl