Polska historia uczy, że za każdym razem, gdy dyktatura chciała walczyć z opozycją, sięgała po aparat represji i wymiar sprawiedliwości. Większość polityków była skazywana za przestępstwa pospolite. Myślę, że niestety kolejnym politykom opozycji będą stawiane zarzuty
– dramatyzował w wywiadzie dla portalu Wiadomo.co poseł PO Stanisław Gawłowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bezczelność! Gawłowski: W areszcie pisałem książkę „Poradnik dla Jarosława K.”. Jak pan prezes przeczyta, to dobrze
Wypuszczony z aresztu polityk Platformy Obywatelskiej krąży po różnych mediach, opowiadają jak to było strasznie w zamknięciu, jak cierpiała jego rodzina i jak bardzo został skrzywdzony przez PiS… Padają przy tym ciągłe hasła o upolitycznieniu – sądów, prokuratury, jego sprawy. Cel wydaje się jasny.
Nową liną obrony Gawłowskiego jest próba zdyskredytowania funkcjonariuszy CBA, którzy rzekomo mieli od niego wymuszać zeznania obciążające innych polityków PO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Giertych nie odpuszcza! Pisze pełen insynuacji list do prezesa PiS: Czy wiedział pan o „nielegalnym” przesłuchaniu Gawłowskiego?
CZYTAJ TAKŻE: Giertych kpi z CBA: „Wyrażam skruchę”. A PO? Składa zawiadomienie ws. „próby wymuszenia zeznań” od Gawłowskiego
Rozmawialiśmy o politykach PO, funkcjonariuszy bardzo ten temat interesował. Odpowiedziałem tylko, że Platforma jest legalnie działającą partią polityczną i jej działania są zgodne z prawem. Nie zawsze oferty muszą być składane wprost, czasami wystarczą sugestie. W moim przekonaniu druga część rozmowy o Platformie miała taki właśnie charakter. Po mojej nerwowej reakcji została zakończona
— mówił Gawłowski.
Sama wizyta funkcjonariuszy CBA w areszcie była nielegalna. Odbyła się bez powiadomienia moich obrońców. Po co oni przyjechali? Chyba nie po to, aby kontrolować moje oświadczenie majątkowe, bo mogą to robić w ramach postępowania. Pojawili się po tym, jak prokurator wstrzymał możliwość wizyt rodziny i dostarczanie poczty. To był kolejny krok. Chcieli mnie po prostu złamać
— stwierdził.
Oprócz deklaracji, że nie zamierza zrezygnować z polityki – bo przez przez polityków PiS zostałoby to odebrane jako przyznanie się do winy, Gawłowski powtórzył absurdalną wręcz śpiewkę o rzekomym upolitycznieniu sądów.
Jarosław Kaczyński przejmuje sądy właśnie po to, aby polityków opozycji wsadzać do więzień. Nie chce, aby ktokolwiek PiS-owi zagraża
— straszył, dodając – równie histerycznie – że nie wyklucza tego, że może ponownie trafić do aresztu.
Zakładam, że Jarosław Kaczyński jest mściwym człowiekiem. Myślę, że polityków PiS-u złości to, że jestem w Sejmie i staram się normalnie pracować
— powiedział.
Kuriozalnych wywodów nie było końca!
Polska historia uczy, że za każdym razem, gdy dyktatura chciała walczyć z opozycją, sięgała po aparat represji i wymiar sprawiedliwości. Większość polityków była skazywana za przestępstwa pospolite. Myślę, że niestety kolejnym politykom opozycji będą stawiane zarzuty
— mówił.
OGLĄDAJ TAKŻE TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:
kpc/wiadomo.co
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406212-gawlowski-jak-nakrecony-jaroslaw-kaczynski-jest-msciwy