Śmieszna historia, nadmuchana nadmiernie
— mówił Paweł Soloch o rozpyleniu gazu na demonstrantów protestujących przed Pałacem Prezydenckim w radiu TOK FM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Rzecznik KSP: „Policjanci byli kopani, opluwani, wyzywani, drapani. Użyto gazu wobec funkcjonariusza”
Szef BBN przypomniał oświadczenie policji, która oświadczyła, że gaz przez funkcjonariuszy został rozpylony odpowiadając na użycie gazu przez demonstrujących.
Paweł Soloch odniósł się do wydarzeń z 26 lipca, kiedy protestujący przeciwko reformie wymiaru sprawiedliwości rozpylili gaz pod Pałacem Prezydenckim.
Wylała się fala hejtu w stronę policjantów, łącznie z próbami ujawniania ich tożsamości, zastraszania funkcjonariuszy publicznych
— powiedział.
Podkreślił, że policjanci przed Pałacem Prezydenckim nie byli uzbrojeni i nie mieli pałek.
Jeżeli porównamy interwencje policji za czasów PO, zwłaszcza z okazji Święta Niepodległości, gdzie nie było pojedynczego psiknięcia aerozolem, tylko były użyte armatki wodne, pały, katowanie pobocznych osób przez funkcjonariuszy w cywilu
— stwierdził minister Soloch w TOK FM.
Z tymi słowami nie zgodził się prowadzący audycję Jan Wróbel, że analogia nie wydaje mu się w pełni trafna.
Jako naoczny świadek przynajmniej dwóch tych manifestacji mogę powiedzieć, że drużyna walcząca z policją była nie do porównania, jeżeli chodzi o aktywność, umiejętności bojowe i zapał do walki fizycznej, z tą drużyną, która została obsikana gazem przez policjantów
— powiedział Wróbel.
Stwierdził, że obserwował działania policji z drugiej strony jako uczestnik Marszu Niepodległości.
Pamiętam, kiedy legalna demonstracja z wyznaczoną trasą została zablokowana przez policję i zaatakowana. To policja pierwsza atakowała, nie demonstrujący
— wspominał.
Pretekstem była blokada w poprzek ulicy Marszałkowskiej, urządzona przez kilkudziesięciu lewaków. Pamiętam brak reakcji policji na obecność niemieckich lewackich bandytów sprowadzanych przez naszą kawiorową lewicę do Warszawy
— kontynuował swoją wypowiedź.
Jan Wróbel stwierdził, że „odprowadzono na komisariat”.
Odprowadzili ich, kiedy rozpędzili legalną manifestację grup rekonstrukcyjnych
— podkreślił szef BBN w radiu TOK FM.
ems/TOK FM
Polecamy również materiały wPolsce.pl:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406183-soloch-o-gazowaniu-demonstrantow-pod-palacem-prezydenckim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.