Z oburzeniem przyjąłem spot Rafała Trzaskowskiego, w którym w imię doraźnych celów politycznych wykorzystano martyrologię narodu polskiego
— ocenił sędzia Bogusław Nizieński, weteran AK, b. Rzecznik Interesu Publicznego, obecnie szef Rady do Spraw Kombatantów przy UdsKiOR.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal! Tak wyglądała kampania Trzaskowskiego z udziałem Żebrowskiego. Kpiny z rozstrzeliwania Polaków?! „Za Rafała!”. WIDEO
Rafał Trzaskowski, który jest kandydatem PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy, oświadczył, że sprawa jest związana z manipulacją TVP Info.
We wtorek m.in. na Twitterze i w TVP Info i pojawiły się informacje dot. spotu Trzaskowskiego z eurowyborów 2009 r. W spocie tym aktor Michał Żebrowski stoi pod murem z papierosem w ustach. Po chwili nakładana jest mu na oczy czarna opaska, Żebrowski wykrzykuje „Za Rafała!”, po czym kamera przesuwa się na pobliskie drzewa, a w tle rozlega się strzał. Następnie w spocie pojawia się plansza z pytaniem: „A ty co zrobisz dla Rafała?” oraz adresem dlarafala.pl.
Z oburzeniem przyjąłem spot Rafała Trzaskowskiego, w którym w imię doraźnych celów politycznych wykorzystano martyrologię narodu polskiego
— napisał w oświadczeniu sędzia Nizieński, major Wojska Polskiego, żołnierz AK i Narodowej Organizacji Wojskowej; w latach 1999-2004 Rzecznik Interesu Publicznego a także kawaler Orderu Orła Białego. Obecnie jest przewodniczącym Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy szefie UdsKiOR.
Trudno znaleźć jakiekolwiek usprawiedliwienie dla tego typu zachowań. Są one bowiem biegunowo odległe od systemu wartości, za które oddawali życie polscy patrioci. Niezmiernie dziwi fakt, że od pierwszej emisji spotu, czyli przez blisko 10 lat, Rafał Trzaskowski nie dostrzegł w żaden sposób niestosowności takiej formy politycznej promocji
— podkreślił Nizieński.
Jako przedstawiciel pokolenia tak boleśnie doświadczonego przez oprawców niemieckich, sowieckich i komunistycznych, mam prawo i obowiązek domagać się od Rafała Trzaskowskiego przeprosin. Jest on je winien nie tylko weteranom i kombatantom, ale także wszystkim, których przodkowie oddali życie w publicznych egzekucjach i innych miejscach kaźni
— dodał przewodniczący Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy szefie UdsKiOR.
W nawiązaniu do spotu, list do Trzaskowskiego skierował także jeden z żołnierzy antykomunistycznego podziemia Mieczysław Chojnacki. Podkreślił, że spot hańbi pamięć wszystkich osób, które oddały życie w walce o wolną Polskę; wyraził też nadzieję, że Trzaskowski za niego przeprosi.
Trzaskowski pytany we wtorek przez dziennikarzy, czy rzeczywiście przeprosi, odpowiedział:
Zawsze w tych dniach, kiedy mówiliśmy o Powstaniu Warszawskim, staraliśmy się powstrzymywać od emocji politycznych. To jest klasyczna manipulacja TV PiS, kolejna manipulacja.
Ja w tych dniach chciałbym rozmawiać o Powstaniu Warszawskim i do manipulacji TVP Info nie będę się odnosił
— dodał.
Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu stworzona została strona mowprawde.pl, gdzie będzie walczyć z kłamstwem i manipulacją.
Wpis dotyczący spotu pojawił się też wcześniej we wtorek m.in. na Twitterze Platformy Obywatelskiej.
Żenujące jest rozpowszechnianie przez osoby związane z Patrykiem Jakim i pracowników TVPiS FakeNews dotyczącego rzekomego naśmiewania się z Powstania Warszawskiego przez Rafała Trzaskowskiego i Michała Żebrowskiego w 2009 roku. Kłamstwo to główna metoda polityczna PiS
— napisano.
Do sprawy odniósł się też sam Żebrowski. Na Facebooku przypomniał, że spot pochodzi sprzed dziesięciu lat, gdy wziął udział w kampanii Trzaskowskiego.
Znam Rafała od 40 lat i wiem, że jest uczciwym i mądrym człowiekiem. Nie ma dziś wielu takich w polityce. Biorąc udział w tym spocie nie przypuszczałem, że 10 lat później ktoś ośmieli się próbować nadać mu inny sens
— napisał.
Żebrowski podkreślił, że spot nawiązywał do jego roli w dramacie „Kordian” Juliusza Słowackiego.
Posługiwanie się kampanią sprzed 10 lat i łączenie jej z obchodami Powstania Warszawskiego jest wredne, przebiegłe i kłamliwe
— oświadczył aktor.
ems/PAP
Polecamy materiały telewizji wPolsce.pl:
-
W najnowszym numerze tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki w artykule „Skarżący do Niemca” pisze, że odwoływanie się do Niemców jako ostatecznej instancji, także moralnej, jest jedną z najbardziej perfidnych metod walki z własnym państwem. To trzeba przeczytać!
Do najnowszego wydania tygodnika „Sieci” został dołączony specjalny DODATEK Z OKAZJI: ROCZNICY POWSTANIA WARSZAWSKIEGO!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406067-weteran-ak-i-now-krytykuje-spot-trzaskowskiego