Dla ludzi, którzy przyznają się do ideologii charakterystycznej dla współczesnej lewicy europejskiej takie wartości jak tradycja, naród, patriotyzm nie są aż tak ważne. Przez nich te wartości nie są rozumiane w sposób klasyczny jak postrzegają je środowiska prawicowe
— mówi portalowi wPolityce.pl prof. Mieczysław Ryba.
wPolityce.pl: Co pan sądzi o spocie z 2009 r., w którym za Rafała Trzaskowskiego „ginie” aktor Michał Żebrowski?
Prof. Mieczysław Ryba: Trzaskowski to raczej celebryta niż polityk. Widać to chociażby na podstawie realnych celów, które osiągnął w życiu. Kampania Trzaskowskiego próbuje mieć charakter merytoryczny. Ale to nie wychodzi.
Michał Żebrowski pisze na Facebooku, że w klipie została przytoczona scena z „Kordiana”. Przekonuje pana profesora to wyjaśnienie?
Nie za bardzo. To niezbyt smaczny żart wyborczy zwłaszcza w kontekście polskim. Ale to jest charakterystyczne dla tych środowisk, które na początku naszej rozmowy określiłem mianem celebryckich. Nie mają do końca wyczucia tego co można a co nie.
Nie mają też wyczucia tego co zakorzenione w polskiej historii.
Tak. W innym kraju taki klip byłby w porządku, u nas jest niesmaczny. Wiadomo jaką mamy historię. Zobaczymy jaki to przyniesie efekt wyborczy.
Nasuwa się konstatacja, że prof. Bronisław Geremek jednak swojego ucznia Rafała Trzaskowskiego wszystkiego nie nauczył. Nie nauczył go wrażliwości na polskie sprawy.
Jeżeli ktoś stoi na gruncie ideologii lewicowo-liberalnej i żyje nią to takie kwestie jak tradycja, dobre maniery, dobre obyczaje czy szacunek dla treści historycznie nośnych nie są w tej ideologii ważne. Wszystko jest bardziej rozrywkowe. Zwróćmy uwagę na to w jaki sposób programy kampanijne kreował Bronisław Komorowski. Wspomnę chociażby czekoladowego orła. To są bardzo charakterystyczne rzeczy, o których ktoś może powiedzieć, że to nic poważnego, ale z drugiej strony te sprawy w jakiś sposób definiują to środowisko.
Klip Trzaskowskiego pokazuje obce polskiej tradycji podejście do Polski i spraw publicznych. To, co dla środowisk klasycznie patriotycznych jest bardzo poważne i ważne, wymagające czci czy delikatności tam niekoniecznie występuje. Jeżeli ktoś czyta i rozumie współczesne ideologie lewicowe doskonale rozumie dlaczego tak ci ludzie się zachowują.
Podsumowując, Rafał Trzaskowski podąża drogą Bronisława Komorowskiego i pokazuje oderwanie od polskiej tradycji i historii?
Dla ludzi, którzy przyznają się do ideologii charakterystycznej dla współczesnej lewicy europejskiej takie wartości jak tradycja, naród, patriotyzm nie są aż tak ważne. Przez nich te wartości nie są rozumiane w sposób klasyczny jak postrzegają je środowiska prawicowe. Stąd wynika ta rozbieżność w spojrzeniu na podstawowe kwestie.
Not. zet
-
W najnowszym numerze tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki w artykule „Skarżący do Niemca” pisze, że odwoływanie się do Niemców jako ostatecznej instancji, także moralnej, jest jedną z najbardziej perfidnych metod walki z własnym państwem. To trzeba przeczytać!
Do najnowszego wydania tygodnika „Sieci” został dołączony specjalny DODATEK Z OKAZJI: ROCZNICY POWSTANIA WARSZAWSKIEGO!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406058-prof-ryba-klip-trzaskowskiego-obcy-polskiej-tradycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.