Zmiany instytucjonalne w sądownictwie niebezpiecznie się rozciągają. Trwają już bardzo długo – dłużej, niż planowano. Dalsze przewlekanie sprawy może wywołać wrażenie, że w kraju panuje chaos
— mówi prof. Waldemar Paruch, szef rządowego Centrum Analiz Strategicznych, w rozmowie z Jackiem Karnowskim, którą możemy przeczytać w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”.
Jak Polacy, zwłaszcza elektorat prawicy, przyjęli korektę ustawy o IPN i związany z tym kompromis polsko-izraelski?
—pyta Jacek Karnowski prof. Waldemara Parucha na łamach najnowszego wydani tygodnika „Sieci” .
Waldemar Paruch:
Trzeba pamiętać, że Polacy nie wykazują wielkiego zainteresowania polityką zagraniczną. W tej konkretnej sprawie dużo ważyło filoamerykańskie nastawienie polskiego społeczeństwa, sen o Ameryce wciąż jest żywy. To miało znaczenie, bo w chwili, gdy ustawa o IPN zaczęła zagrażać stosunkom polsko-amerykańskim, nie można było już czekać. Ta sprawa mogła naruszyć poczucie bezpieczeństwa Polaków, co mogłoby przynieść poważne konsekwencje polityczne. Tym bardziej, że PiS jest identyfikowane jako partia ukierunkowana na wzmacnianie sojuszu polsko-amerykańskiego i współpracy w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Prof. Paruch odnosi się także do sondażu Kantar Public, który wykazał ostatnio spadek poparcia dla PiS o 7 pkt, do poziomu 34 proc., i wzrost poparcia dla PO do 23 proc., w kontekście nowelizacji ustawy o IPN.
Trudno odczytywać jeden wyizolowany sondaż w ten sposób. Nie znamy kontekstu, pytań torujących, metody. Z innych badań przeprowadzonych w tym czasie, zsumowanych i zważonych, wychodzi nam znacznie wyższy poziom poparcia dla PiS – między 40 a 44 proc.
Szef rządowego Centrum Analiz Strategicznych mówi również o protestach przeciw reformie sądownictwa i ich możliwym wpływie na poparcie dla PiS.
Zmiany instytucjonalne w sądownictwie niebezpiecznie się rozciągają. Trwają już bardzo długo – dłużej, niż planowano. Moim zdaniem należało jasno założyć, że będzie fundamentalny opór tych grup, które w publicystyce określa się jako „kastę sędziowską” czy – szerzej – prawniczą. Ten opór jest wzmacniany medialnie, dowartościowany moralnie, rozszerzany na kolejne grupy.
Czy zarzut łamania konstytucji, podnoszony przez opozycję, rezonuje społecznie? A może jest to inwestycja na przyszłość, w nadziei, że przyjdzie jakaś dekoniunktura i wówczas rząd zostanie nie tylko obalony, lecz wręcz zmieciony przez jakąś mutację kolorowej rewolucji?
—pyta Jacek Karnowski.
Też mam wrażenie, że opozycja „modli się” o kryzys gospodarczy, z którym rząd sobie nie poradzi
—komentuje prof. Waldemar Paruch.
Cały wywiad z prof. Waldemarem Paruchem w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 30 lipca br., także w formie e-wydania.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej wPolsce.pl.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/406045-prof-paruch-o-sondazach-protestach-i-reformie-sadow