Tarczyński o straszeniu więzieniem: Już na drugim posiedzeniu Sejmu posłowie opozycji grozili mi, że będę siedział jak będę głosował tak jak PiS

Viktor Orban prowadzi swoją politykę i większości kwestii się z nim zgadzam. Aby zdjąć sankcje muszą zostać spełnione warunki, których Rosja nie chce spełnić

—mówił na antenie Polskiego Radia Dominik Tarczyński (poseł PiS), odnosząc się do słów węgierskiego premiera, który stwierdził, że należy zdjąć sankcje z Rosji i uznać zajęcie Krymu.

Tarczyński pytany był przez Grzegorza Jankowskiego m.in. o zmiany w ordynacji wyborczej do PE.

Wydźwięk komentarzy blokuje wstęp małym ugrupowaniom do PE. To nie prawda. Ordynacja kończy chaos głosowania, chaos wędrującego mandatu

—podkreślił.

Czy może to scalić całą opozycję w wyborach do europarlamentu?

Nie boję się tego, boję się tylko wyborców i Jarosława Kaczyńskiego

—odpowiedział żartem Tarczyński.

Na zarzut, że nowa ordynacja jest niezgodna z prawem Unii, odpowiada:

W takim razie w sześciu państwach UE będą musieli zmienić prawo.

Jankowski pytał swojego gościa również o ostatnie protesty. Czy poleje się w końcu krew?

Nie, bo nikt tego nie chce. Prowokacje mają zrobić show jak to zrobił Frasyniuk, kajdanki, zatrzymania

—mówił.

Odnosząc się do agresji protestujących wobec policjantów, odpowiedział, że policja nie może reagować jak ta na Zachodzie.

Trzeba być rozsądnym. Nie można dopuścić do eskalacji. Jestem spokojny oto, że ci, którzy łamią prawo zostaną osądzeni

—podkreślił.

Tarczyński odnosząc się gróźb ze strony polityków opozycji, którzy przekonują, że politycy PiS odpowiedzą karnie m.in. za rzekome łamanie konstytucji.

Już na drugim posiedzeniu Sejmu posłowie opozycji grozili mi, że będę siedział jak będę głosował tak jak PiS. To mnie umocniło

—podkreślił.

kk/Polskie Radio 24