Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Leszek Mazur poinformował Radę, że nie nada biegu i nie prześle do SN odwołań trojga sędziów od negatywnego zaopiniowania ich oświadczeń o woli dalszego orzekania - powiedział w piątek PAP rzecznik KRS Maciej Mitera.
W poniedziałek Sąd Najwyższy informował, że sędzie Maria Szulc i Anna Owczarek skierowały takie odwołania - za pośrednictwem przewodniczącego KRS - do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Jeszcze w zeszłym tygodniu odwołanie od takiego zaopiniowania przez KRS złożył natomiast do SN - również za pośrednictwem przewodniczącego Rady - prezes tego sądu Józef Iwulski.
Sędzia Leszek Mazur poinformował całą Radę, że nie nada biegu tym pismom i, jako przewodniczący KRS, pozostawia je bez rozpoznania i nie będzie ich przesyłał do SN
— powiedział PAP sędzia Mitera.
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Prezydent, przed wyrażeniem zgody na dalsze zajmowanie stanowiska, zasięga opinii KRS.
Ponad tydzień temu Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała 5 sędziów Sądu Najwyższego, którzy mimo ukończenia 65. roku życia wyrazili wolę dalszego orzekania; 7 sędziów, w tym prezes Iwulski, kierujący obecnie pracą SN, zostało zaopiniowanych negatywnie. Negatywne opinie KRS sformułowała - poza Iwulskim - wobec sędziów: Jerzego Kuźniara, Stanisława Zabłockiego (ci dwaj oraz Iwulski w swych oświadczeniach nie powołali się bezpośrednio na nową ustawę o SN, lecz na konstytucję) oraz Marii Szulc, Anny Owczarek, Jacka Gudowskiego i Wojciecha Katnera.
Sędziowska część Rady, tj. wybrani do Rady sędziowie w sposób sprzeczny z konstytucją, w istocie nie posiadają statusu członków Rady, bowiem nigdy nie zostali do niej skutecznie powołani. Rada w obecnym kształcie nie ma należytego umocowania w ramach systemu prawnego określonego w Konstytucji
— napisała w swym odwołaniu sędzia Szulc.
Jak dodała, „oznacza to w konsekwencji, że opinia KRS dotknięta jest poważną wadą, która powinna skutkować jej uchyleniem, jako wydanej przez osoby nieuprawnione”.
Także sędzia Owczarek zaznaczyła w uzasadnieniu swego odwołania, iż do ważności uchwał KRS „niezbędne jest jednak przede wszystkim jej należyte obsadzenie”.
Sędzia Iwulski pisał zaś w swym odwołaniu, że „KRS winna była odmówić zastosowania normy przewidującej, że sędzia SN, który ukończył 65. rok życia przed wejściem w życie ustawy o SN, przechodzi w stan spoczynku”. Jak ocenił, norma, wywiedziona z ustawy o SN, jest sprzeczna z konstytucyjną z zasadą nieusuwalności sędziów, a tym samym zasadą niezawisłości oraz zasadą niezależności sądów.
Już w zeszłym tygodniu informowano, że sędziowie Szulc, Owczarek i Katner złożyli do KRS wnioski o doręczenie uchwał dotyczących opinii co do ich oświadczeń, wraz z uzasadnieniem tych uchwał. Zespół prasowy SN zaznaczył, że wnioski te „zmierzają do zaskarżenia uchwał KRS dotyczących dalszego zajmowania stanowiska sędziego SN”.
Do Krajowej Rady Sądownictwa do piątku po południu wpłynęły 133 kandydatury na sędziów Sądu Najwyższego - poinformowało PAP Biuro KRS. Najwięcej - 61 kandydatur - wpłynęło dotychczas na wakaty w Izbie Dyscyplinarnej SN.
Z danych przekazanych przez Biuro KRS wynika ponadto, że na wakaty w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych wpłynęły dotąd 44 kandydatury, w Izbie Cywilnej - 24, a na wakat w Izbie Karnej - cztery kandydatury.
Blisko 50 kandydatur wpłynęło od sędziów - w tym 16 od sędziów sądów rejonowych (w tym 13 do Izby Dyscyplinarnej), 16 sądów okręgowych, 13 sędziów apelacyjnych i trzech wojewódzkich sądów administracyjnych. Kolejne ponad 50 kandydatur wpłynęło od zawodów prawniczych: adwokatów (23), radców prawnych (25) i notariuszy (osiem zgłoszeń). Zgłosiło się także 15 pracowników naukowych, trzech kandydatów z Prokuratorii Generalnej oraz 11 prokuratorów - w przypadku prokuratorów wszystkie zgłoszenia do Izby Dyscyplinarnej.
Poszczególnymi wnioskami zajmą się zespoły KRS i przedstawią rekomendacje całej Radzie, a cała KRS będzie podejmowała decyzje na posiedzeniu plenarnym
— powiedział PAP rzecznik prasowy KRS sędzia Maciej Mitera.
Dodał, że najbliższe kolejne posiedzenie KRS jest zaplanowane od 18 września.
W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta Andrzeja Dudy o wolnych stanowiskach sędziego w SN. Zgodnie z obwieszczeniem, do objęcia są łącznie 44 wakaty sędziowskie. Zgodnie z ustawą o SN każda osoba, która spełnia warunki do objęcia stanowiska sędziego SN, może zgłosić swoją kandydaturę KRS w terminie miesiąca od dnia obwieszczenia.
Jak wskazano w obwieszczeniu, do objęcia przewianych jest siedem wolnych stanowisk w Izbie Cywilnej SN. W Izbie Karnej SN wolne jest jedno stanowisko. W Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przewidziano 20 stanowisk do obsadzenia, a w Izbie Dyscyplinarnej 16 stanowisk.
Termin na zgłoszenie kandydatur upływa 29 lipca, ale jest to niedziela i - jak poinformowało PAP Biuro KRS - kandydatury będą przyjmowane jeszcze w poniedziałek 30 lipca, poza tym część może wpłynąć pocztą - na ostateczne podsumowanie trzeba więc będzie poczekać najprawdopodobniej do drugiej połowy przyszłego tygodnia.
Jak informowała w czerwcu KRS, kandydaturę zgłasza się przez złożenie karty zgłoszenia kandydata na wolne stanowisko sędziego SN we wskazanej w obwieszczeniu izbie oraz dołącza się do niej - z wyjątkiem gdy kandydatem jest sędzia albo prokurator - informację z Krajowego Rejestru Karnego dotyczącą kandydata oraz zaświadczenie stwierdzające, że jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego.
Zgodnie z ustawą kandydat na sędziego SN musi m.in. posiadać wyłącznie polskie obywatelstwo, korzystać z pełni praw cywilnych i publicznych, mieć powyżej 40 lat, wyróżniać się wysokim poziomem wiedzy prawniczej, posiadać co najmniej dziesięcioletni staż na stanowisku sędziego, prokuratora, prezesa, wiceprezesa lub radcy Prokuratorii Generalnej lub przez co najmniej dziesięć lat wykonywać w Polsce zawód adwokata, radcy prawnego lub notariusza.
W piątek weszły w życie przepisy nowelizujące zapisy ustaw o KRS i SN odnoszące się do zmiany procedur wyboru I prezesa SN i kwestii obsady stanowisk w tym sądzie. Nowelizację prezydent Andrzej Duda podpisał w czwartek.
Zmiany przewidują też m.in. że Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN będzie wybierało i przedstawiało prezydentowi kandydatów na I prezesa SN niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów SN, a nie - tak jak wcześniej głosił przepis - dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.
W noweli przewidziano ponadto, aby odwołanie od uchwały KRS obejmującej rozstrzygnięcie w przedmiocie wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego nie wyłączało uprawomocnienia się jej w zakresie, w jakim rozstrzyga o przedstawieniu wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego SN. Jedynie w przypadku uznania odwołania i uchylenia przez Naczelny Sąd Administracyjny uchwały KRS o nieprzedstawieniu wniosku o powołanie konkretnej osoby do pełnienia urzędu sędziego SN, przepis ma dać kandydatowi „możliwość uwzględnienia jego wniosku w najbliższym, niezakończonym postępowaniu nominacyjnym”.
NSA rozpoznaje odwołanie i wydaje orzeczenie w terminie 14 dni od dnia przekazania temu sądowi odwołania
— przewiduje nowelizacja.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/405644-co-dalej-z-sedziami-sn-negatywnie-zaopiniowanymi-przez-krs