Znana aktywistka Femenu Oksana Szaczko popełniła samobójstwo w swoim paryskim mieszkaniu. Obok ciała kobiety znaleziono kartkę z napisem „Wszyscy jesteście fałszywi”. Jej sylwetkę przybliża na swoich łamach „Gazeta Wyborcza”.
Znajcie ją, szanujcie ją, nigdy jej nie zapomnijcie. Oksana Szaczko, jedna z najbardziej niesamowitych kobiet naszych czasów. Oksana zawsze była prawdziwą wojowniczką. Zostawiła nas, ale jest tu i wszędzie. Zapisała się w historii feminizmu
– tak na Facebooku swoją działaczkę żegnały koleżanki z Femenu.
Mimo deklarowanej solidarności, Szaczko umarła w samotności. Dopiero po 3-dniowej nieobecności kobiety, znajomi zdecydowali się pójść do jej mieszkania. Musieli wyważyć drzwi. Wówczas znaleźli ciało kobiety.
Aktywistka już wcześniej wysyłała niepokojące sygnały.
Brak woli życia
– napisała 9 czerwca na Instagramie.
Znajoma działaczki mówiła na antenie Radia Swoboda, że Szaczko „uważała, że wszystko w życiu idzie nie tak”.
Oksana Szaczko urodziła się w 1987 roku w Chmielnickim na Ukrainie. Co ciekawe, w wieku 15 lat opuściła rodzinne strony, by pisać ikony. Temu zajęciu chciała się poświęcić całkowicie, zamieszkała nawet w monastyrze, ale ostatecznie porzucił religię. Kilka lat później założyła Femen, grupę feministyczną, która rozgłos zyskała m.in. dzięki ścinaniu krzyży.
gah/Gazeta Wyborcza
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/405321-zalozycielka-femenu-popelnila-samobojstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.