Amok! Prof. Magdalena Środa tworzy już pierwsze , konspiracyjne komórki państwa podziemnego! Ponury żart publicystyczny? Nie! To jej własne słowa! Lewicowa propagandystka tak bardzo przeżyła fakt debaty nad zmianami w SN i KRS w Senacie, że postanowiła wydać odezwę do narodu! Pani Środa uważa, że protest przeciwko władzy PiS trzeba prowadzić w podziemiu!

CZYTAJ TAKŻE:To już opętanie? Prof. Środa kpi z tradycji religijnych: „Nie wiem, jaki interes ma w tym ‘zawierzaniu’ Matka Boska”

Zdaniem Środy wróciły czasy „komuny”, a to oznacza, że należy przygotować działania adekwatne do systemu totalitarnego. Panią Środę nie interesuje, że w Polsce istnieje parlamentarna opozycja, Polacy demokratycznie wybierają swoich przedstawicieli, w sposób normalny działają media nieprzychylne rządowi, a każdy Polak może w sposób swobodny wypowiadać się i prowadzić działalność publiczną. Co tam rzeczywistość, skoro mrzonka jest bardziej atrakcyjna!

No i… po ptakach. Demokratyczny sen skończył się pora wracać do realu. Trzeba organizować podziemie: infrastrukturę, wydawnictwa, uniwersytety (nauczanie początkowe też), trzeba zorganizować system adwokatów, którzy będą bezpłatnie wspierać tych, którzy pójdą siedzieć i system mieszkań dla tych którzy się ukrywają;(…).

– histeryzuje w mediach społecznościowych.

Kto ma iść siedzieć i kto ma się ukrywać? Tego pani profesor nie tłumaczy, ale w swoim absurdzie idzie jednak jeszcze dalej.

(…) trzeba nauczyć się z powrotem robić i rozrzucać ulotki („Precz z komuną”, „Kaczka orła nie pokona”, „Jesień wasza wiosna nasza”, „Solidarność zwycięży”), tak by się nie dać złapać (najlepiej z dachów); trzeba zacząć się komunikować poza systemem, wymyślić i wyprodukować jakieś symbole (nowe oporniki?)…

– nawołuje prof. Środa.

CZYTAJ TAKŻE:Prof. Środa kapituluje: „Co robić, jak nic się nie da zrobić?”. I nawołuje, by mimo wszystko każdy dziś był Klementyną Suchanow

Dyżurna feministka ma jeszcze jeden wniosek, który świadczy o jej całkowitym oderwaniu od rzeczywistości.

Acha! No i możecie wyrzucić paszporty, zaraz będą nieaktualne, nowa władza będzie jak w PRL kontrolowała mobilność obywateli, jeden paszport za 10 donosów…

– pisze Środa w swoim egzaltowanym stylu.

Magdalena Środa przyzwyczaiła nas już do swoich teorii, które ciężko nawet nazwać publicystyką. Panika, która dotknęła jej środowisko powodują, że zachowanie prof. Środy coraz bardziej przypomina amok.

WB