Opozycja nie zamierza dyskutować w sposób merytoryczny o przyjmowanych w ustawach rozwiązaniach
— powiedział Stanisław Piotrowicz na antenie telewizji wPolsce.pl.
Przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zwrócił uwagę na działania opozycji podczas posiedzeń Komisji. Przychodzą na nie również posłowie, którzy nie są jej członkami i próbują utrudniać prace.
Opozycja postawiła sobie za zadanie nie dopuścić do jakichkolwiek zmian w zakresie wymiaru sprawiedliwości. W związku z tym, każda inicjatywa ustawodawcza sprowadza się po stronie opozycji do tego, by ją zablokować
— stwierdził rozmówca Edyty Hołdyńskiej.
Tłumaczył też skąd wzięła się potrzeba prac nad kolejną nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym.
Podeszliśmy do rozwiązań w zakresie Sądu Najwyższego z pełnym szacunkiem do sędziów Sądu Najwyższego. Trudno nam było zakładać wtedy, że sędziowie nie będą przestrzegać obowiązującego w Polsce prawa. Gdybyśmy przyjęli wtedy takie założenie, to padłyby zarzuty, o to jak traktujemy środowisko sędziowskie
— powiedział.
Gdy się okazało, że środowisko sędziowskie nie przestrzega obowiązującego prawa, nie przestrzega przyjętej ustawy, to usprawiedliwione jest dalsze doprecyzowanie ustawy, dalsze doregulowanie
— dodał.
Zdaniem Piotrowicza, do reformy wymiaru sprawiedliwości niezbędna jest zmiana składu Sądu Najwyższego.
Tej reformy nie będzie bez nowych sędziów w Sądzie Najwyższych, musi się zmienić mentalność sędziowską. Jeżeli chcemy dokonać pewnej zmiany, to sędziowie nie mogą czuć się w roli tych, którzy panują nad innymi władzami, nad społeczeństwem, nad narodem. Trzeba przywrócić służebną rolę tego pięknego, szlachetnego zawodu sędziowskiego
— mówił.
W konstytucji jest zapisane, że sędzia ma być apolityczny. To jest bardzo ważny zapis. A zatem sędziowie nie mogą wywierać presji co do kształtu organizacji wymiaru sprawiedliwości. To nie ulega najmniejszej wątpliwości
— dodał.
Piotrowicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie o to, kto jego zdaniem powinien zostać nowym I prezesem Sądu Najwyższego.
Jakiekolwiek typowanie byłoby nieuprawnione i nieodpowiedzialne z mojej strony. Najpierw trzeba obsadzić są najwyższy
— stwierdził Piotrowicz.
Pytany o to, kto zwoła Zgromadzenie Ogólne sędziów Sądu Najwyższego, odparł:
Wtedy kiedy będzie obsadzone przynajmniej 2/3 stanowisk sędziowskich w Sądzie Najwyższym.
Mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/405187-piotrowicz-reformy-nie-bedzie-bez-nowych-sedziow-w-sn