Robert G. powinien zostać natychmiast wyrzucony dyscyplinarnie z pracy. Natychmiast powinno zostać skierowanie zawiadomienie do prokuratury w sprawie wszystkich czynów, które popełnił. Wojtunik nie podjął tych działań
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Maciej Wąsik, zastępca ministra koordynatora ds. służb specjalnych, poseł PiS.
wPolityce.pl: Portal wPolityce.pl opisał szczegóły sprawy za którą były szef CBA Paweł Wojtunik usłyszał w czwartek zarzuty prokuratorskie. Wojtunik krył swojego kolegę, dyrektora delegatury CBA w Warszawie Roberta G., który defraudował pieniądze z funduszu operacyjnego i zmuszał do tego swoich podwładnych. G. wykorzystywał tajny lokal operacyjny do spotykań z kochankami. Jak pan skomentuje tę sprawę?
Maciej Wąsik: Paweł Wojtunik dostał zarzuty kryminalne za to, że nie zawiadomił prokuratury o czynach zabronionych, których dopuścił się jego zaufany podwładny. Był do tego zobowiązany jako szef CBA.
Zawiadomienie do prokuratury zostało przekazane dopiero po trzech latach.
Dotyczyło jednak tylko części czynów, których dopuścił się pan Robert G. Zawiadomienie dotyczyło tylko tych czynów, o których pisały media. Prawdopodobnie funkcjonariusze nie mogli już patrzeć na patologię i zrobili przeciek. Pozostałe sprawy, czyli m.in. defraudacja funduszu operacyjnego pozostały owiane tajemnicą. Dopiero audyt, który przeprowadził obecny szef CBA Ernest Bejda wykazał jak spatologizowane było biuro pod rządami Wojtunika. Degenerowanie służby zostało zatrzymane przez zmianę władzy. CBA teraz funkcjonuje normalnie i działa sprawnie.
Pan Paweł Wojtunik może się bronić mówiąc, że postawienia mu zarzutów kryminalnych to zemsta polityczna.
To nieprawda. Sprawa była głośna w CBA. Myślę, że jest jeszcze kilka zawiadomień. Prokuratura wolno mieli te materiały, bo młyny sprawiedliwości wolno mielą. Ale domielą. Pan Wojtunik musi odpowiedzieć za swoje czyny.
Robert G. odchodząc z CBA otrzymał 100 tys. złotych odprawy.
To rzecz zdumiewająca. Pozwolono mu przejść na emeryturę. Nie poniósł żadnej kary. Chyba nie trzeba tego komentować.
Jakie działania CBA powinno podjąć wobec Roberta G.?
Robert G. powinien zostać natychmiast wyrzucony dyscyplinarnie z pracy. Natychmiast powinno zostać skierowanie zawiadomienie do prokuratury w sprawie wszystkich czynów, które popełnił. Wojtunik nie podjął tych działań.
Not. Tomasz Plaskota
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/404655-nasz-wywiad-maciej-wasik-o-wojtuniku