Prof. Krystyna Pawłowicz zaapelowała na Twitterze do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, aby położył tamę „bezkarności poselskiej chuliganerii”.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Brutalny atak liderki Strajku Kobiet na marszałka seniora. Kornel Morawiecki: Mówią, że będę siedział, ale ja już siedziałem. WIDEO

Bydło poselskie z lewej strony sali zagraża Sejmowi, posłom i polskim instytucjom. Panie Marszałku,to nie są żarty! W swej nienawiści, opętaniu i zbydlęceniu ci szaleńcy są zdolni do wszystkiego, nawet do zbrodni. Brak reakcji na ich wyczyny doprowadzi do samosądu

—komentowała wczorajsze zajścia przed Sejmem, gdzie tłum protestujących zaatakował marszałka seniora Kornela Morawieckiego, posłanka PiS.

Profesor przestrzegła, że „ich publiczna pogarda dla demokracji, dla instytucji państwa, Sejmu, szarpania ze Strażą Marsz demoralizuje opinię publiczną.

Panie Marszałku, czy na agresję i demonstracyjne łamanie prawa przez poselską lewacką bandyterkę nie ma sposobu? Ich publiczna pogarda dla demokracji,dla instytucji państwa, Sejmu,szarpania ze Strażą Marsz demoralizuje opinię publiczną. Dość bezkarności poselskiej chuliganerii

—zaapelowała Krystyna Pawłowicz.

Jej zdaniem te „lewackie prowokacje”, które się obecnie odbywają są właśnie po to,by „ktoś ich wreszcie chwycił za kołnierze i wywalił”. A potem fotki o „śmierci X” i faszyzmie puszczą w świat.

„Wolne” sądy zaś,niestety,uniewinniają tę bandyterkę. Walka o Polskę trwa

—stwierdziła posłanka.

Za swoje słowa Pawłowicz została zaatakowana przez niektórych internautów.

Wydaje mi się, że problemy to ma Pani. Nawet w czasach Gomułki nie używano tak obelżywego słownictwa

—napisał na TWitterze Zbigniew Działa.

Tej Pani już dużo wolności nie zostało. Psychiatryk pewny

—napisała obraźliwie Alexandra.

To prawda, prof. Pawłowicz użyła mocnych słów, ale po to, by zwrócić uwagę na skalę zagrożenia. Opozycja już raz pokazała do czego jest zdolna, gdy dążyła do puczu i blokowała prace Sejmu. Wydaje się, że poziom nienawiści, jaką przejawia w stosunku do rządu, przekroczył pewną granicę. Apel o reakcję marszałka jest więc uzasadniony.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Kornel Morawiecki: Nie wiem za co, według Obywateli RP, miałbym siedzieć. Może chodzi o to, że mój syn jest premierem?

pc/Twitter